22 stycznia 2025
Środa, 22 dzień roku

Imienieny obchodzą:
Anastazy, Wincenty, Wiktor
Realizowane projekty Strona główna / Realizowane projekty / Międzynarodowe / CONGENIAL / 8. Inne 

8. INNE

 

1. "Hej Sobótka, Sobótka, dzień jest długi , noc krótka" - Łarysa Karpiuk

2. "Andrzejki- skąd ta tradycja" - Gazetka UTW "Wiecznie Młodzi"

3. "Andrzejkowe wróżby, nie tylko w ten magiczny czas..." - Jadwiga Barcewicz


 



 

Hej, Sobótka, Sobótka,  Dzień jest długi, noc krótka…

 

     Przełom czerwca i lipca obfituje w liczne imprezy związane z pożegnaniem wiosny i powitaniem lata.  Do dziś przetrwała tradycja świętowania najkrótszej nocy, która ma różne nazwy: Sobótka, Noc Kupały, Kupalnocka, Kupalle, Noc Świętojańska, Wianki.

      Początki sięgają czasów pogańskich, kiedy świętowano Sobótkę. Była to uroczystość, jak głosi legenda, ku czci pięknej dziewczyny o tym imieniu. Miała wychodzić za mąż, gdy jej wieś została zaatakowana przez hordy wroga. Dziewczyna zginęła w walce –„ w serce ugodzona”.  Działo się to w najkrótszą noc w roku, którą  potem nazwano Sobótką.  Rokrocznie tę noc wypełniały  wymyślne obrzędy, wróżby – czarodziejska moc i magia.

     Z czasem zaczęto nadawać im sens i symbolikę chrześcijańską. Obchody Sobótki zaczęły zanikać, uległy zapomnieniu lub zniekształceniu. Odżyły jednak w XVI stuleciu, w epoce głoszącej powrót do natury. Zaczęto świętować  noc  w wigilię św. Jana.  Zawsze było to  święto wody i ognia, słońca i księżyca,  radości i miłości. Towarzyszyły temu wesołe zabawy, śpiewy, tańce, co utrwalił lirycznie Jan Kochanowski w „Pieśni Świętojańskiej o Sobótce”:

 

Gdy słońce Raka zagrzewa,

A słowik więcej nie śpiewa,

Sobótkę, jako czas niesie,

Zapalono w Czarnym Lesie…

 

     Obecnie, na fali zainteresowań ludowością i ładunkiem kulturowym narodów, obchody sobótkowe zyskują na popularności wśród społeczeństw  europejskich.

U nas, na Białostocczyźnie  najbardziej znane, to:

- w Białowieży - „Kupalle”

- w Narewce – „Noc Kupały” –białoruski odpowiednik nocy Świętojańskiej

- w Dubiczach Cerkiewnych – „Na Iwana, na Kupała” ( organizowane przez Związek    

  Ukraińców na Podlasiu)

- w Ciechanowcu – „Wianki na Nurcu”

- w Narwi – „Kupała”

     Uczestniczą w nich coraz liczniej zespoły artystyczne z innych krajów. Bawi się nie tylko młodzież.  Wśród muzyki, zabaw, śpiewu, fajerwerków - noc szybko mija. I zostaje refleksja nad wróżbami…

 

Najciekawszym obrzędem tej nocy jest puszczanie na wodę wianków  z zapalonymi świecami.

Dziewczęta z biciem serca obserwują, co dzieje się na wodzie.  I wróżą:

- wianek zostanie wyłowiony przez kawalera – szybkie zamążpójście

- popłynął – wyjdzie za mąż, ale nieprędko

- utonął – staropanieństwo (lub coś gorszego)

Jest dużo uciechy, gdy chłopcy rzucają się do wody i próbują dosięgnąć wianek swojej dziewczyny.

Oczywiście w tę magiczną tajemniczą noc wciąż trwają poszukiwania kwiatu paproci.

„Zakwita raz, tylko raz biały kwiat,

Przez jedną noc pachnie tak, ach!..” (śpiewały Alibabki)

Prawdopodobnie gdzieś jest ten kwiat miłości. Kto znajdzie ? Może uda się komuś z naszych dzielnych,  zawsze młodych seniorów? Żeby znaleźć – trzeba szukać, trzeba wtedy tam być. A potem o swoim szczęściu i fantazji napisać do naszej gazetki. Powodzenia!

                                                            Łarysa Karpiuk



 



,, Jak kwiaty są ozdobą roślin i ziemi,  tak zwyczaje doroczne są krasą domowego życia ludów’’      Z. Gloger

Andrzejki – skąd ta tradycja?

 

         Powszechnie wiadomo, że Andrzejki są kojarzone z wróżbami. Czas tych wróżb ( koniec listopada) to czas przemijania jesieni i oczekiwania na zimę, możliwość poznania (z przymrużeniem oka) tajemnic, które mogą się objawić  podczas wróżb andrzejkowych . Dawniej w Polsce wróżono też w czasie wieczoru św. Katarzyny ( tzw. katarzynki ), był to wieczór tylko dla kawalerów. Katarzynki odeszły w niepamięć, pozostała wigilia św. Andrzeja (29 listopada ) jako dzień wróżb, magii i przede wszystkim – dobrej zabawy dla wszystkich, bez względu na płeć i wiek (trzeci wiek również !) Przypuszcza się, że te wróżby brały początek ze starożytnej Grecji.  Wskazuje na to etymologia imienia patrona tego zwyczaju. Andrzej – po grecku Andreas (andros – mężczyzna, aner – mąż). W tradycji chrześcijańskiej  Andrzej był jednym z pierwszych apostołów. Zginął prawdopodobnie w Grecji około roku 60, skazany na śmierć przez ukrzyżowanie na krzyżu w  kształcie  litery X  ( stąd dziś nazwa ,,Krzyż Św. Andrzeja ‘’).  Dawniej św. Andrzeja przywoływano w modlitwach o dobre małżeństwo.

      W kulturze europejskiej  korzenie andrzejkowej tradycji sięgają XII wieku. Pierwsze udokumentowane wzmianki o wróżbach w Polsce pochodzą z wieku XVI.  Andrzejkowy zwyczaj znany był m.in. w Szkocji, której patronuje św. Andrzej i którego krzyż znajduje się na narodowej fladze tego kraju. W Niemczech również wróżono w andrzejkową wigilię, a w dniu Andrzeja  już wychodzili na ulicę  pierwsi kolędnicy. Wieczór wróżb miał na celu odsłonięcie tajemnic matrymonialnych, szczególnie dla przekonanych, że ,,Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście’’. Nie mogło być na takim wieczorze mężatki i niedopuszczalne było uczestnictwo mężczyzn.

       Najpopularniejsze i znane do dzisiaj są wróżby z lanego wosku. Przypomnijmy, jak to wyglądało. Wiadomo – potrzebny był wosk. Roztopiony lało się na zimną wodę, potem wyciągano zastygnięte kawałki. Kształty, które się tam pojawiały, były odnoszone do miłości,  rodziny, życia, nawet śmierci. Zwykle jednak  kojarzono je z osobą przyszłego wybranka.

 

      Jak interpretowano kształty z wosku:

 

 *postać ludzka – pojawi się nowa przyjaźń

*kwiat – ożenek lub zamążpójście, znalezienie ukochanej osoby

*gwiazdki – sukcesy zawodowe

*pierścień lub świeca – szybki ślub

*dom – pojawi się nowe gospodarstwo, dla panny – zamążpójście

*krzyż – dolegliwości zdrowotne

*pasy na wosku – wróżą podróże, zmianę miejsca zamieszkania

*zwierzę uwaga na zdrowie, może pojawić się jakaś dolegliwość

*bezkształtne ruiny – jakieś nieszczęście

*drzewo – jeśli ma gałęzie uniesione do góry, to radość sukcesy, a jak opuszczone – smutek i tęsknota

* wosk opadł na dno – odwlecze się perspektywa odnalezienia drugiej połówki  (pozostaje nadzieja)

 

 

Gazetka UTW "Wiecznie Młodzi"


 



 


 

Andrzejkowe wróżby, nie tylko w ten magiczny czas...


 

Najbardziej popularnym zwyczajem w związku z magicznym obchodzeniem andrzejek jest lanie wosku. Nie jest to jednak jedyna wróżba jaka można wypróbować. Wróżyć można też ze świec, z owoców, źdźbeł suchej słomy, liści bazylii, przy użycie kartek, przy pomocy owadów, jemioły z której wróżbę można zrobić już po świętach ,kiedy pozbywamy się ozdób świątecznych.



 

Wróżby z wykorzystaniem świec:

Używamy świec białych, znajdujemy pomieszczenie, które nie jest narażone na działanie wiatru ani przeciągu, najlepiej wróżyć w nocy. W świeczniku umieszczamy świece i zapalamy ją.

  • jeżeli nie chce się palić,oznacza to , że prawdopodobnie zbliża się burza

  • jeśli płomień jest przyćmiony, należy odłożyć swoje przyszłe plany na inny termin

  • bardzo jasny płomień, oznacza powodzenie w przyszłości

  • jednak jeśli szybko się zmniejszy, szczęście będzie z nami krótko

  • falujący płomień, to zmiany pogodowe lub duża zmiana w życiu

  • iskra widoczna knocie, symbolizuje szybkie pojawienie się dobrych wieści

  • a jeśli płomień się obraca – oznacza to niebezpieczeństwo



 

Wróżby z owoców:

Najlepiej do tego nadaje się jabłko,jest to owoc który odgrywa ważną rolę w mitologiach czy nawet w Biblii.

Jabłko należy przekroić na pół, następnie należy policzyć nasiona jakie znajdziemy w środku.

  • jeżeli liczba będzie parzysta, oznacza to rychłe małżeństwo

  • jeżeli nieparzysta ,nie będzie ślubu w najbliższej przyszłości

  • jeżeli jedno z nasion zostanie przypadkowo przekrojone na pół, na drodze waszej miłości pojawią się pewne problemy

Z pestek jabłka:

  • wrzucić do ognia dwie pestki i wypowiedzieć formułkę: jeśli mnie kocha do góry wystrzelcie,jeśli nienawidzi, w ogniu tym zgorejcie

  • jeśli pestki podczas palenia będą skwierczeć i wydawać dźwięki, znaczy, że ukochana osoba żywi do nas uczucia



 

Wróżby z źdźbeł suchej słomy: znajdujemy źdźbło suchej słomy, łamiemy kawałeczek na końcu mówiąc „kocha mnie”, następnie kolejny kawałeczek, mówiąc przy tym „nie kocha”.I tak do czasu, aż połamiemy całą słomkę. Ostatnie wypowiedziane słowa ujawnią nam prawdę o uczuciach ukochanej osoby.



 

Wróżby z liści bazylii ( muszą być świeże): bierzemy dwa listki, jeden nazywamy swoim imieniem , drugi będzie symbolizował osobę którą kochamy, następnie wrzucamy je do ognia,

  • jeżeli spalą się bardzo szybko, może wkrótce dojść do kłótni

  • jeżeli będą leżały nieruchomo i nie zapalą się, albo będą paliły się powoli i cicho, będzie to oznaczało wielką miłość



 

Wróżenie z jemioły: tę wróżbę robimy już po świętach,sprzątają ozdoby choinkowe zostawiamy w domu jedną gałązkę jemioły i zachowujemy ją przez cały rok. Gdy po tym czasie będziemy znów ozdabiać dom, wieszając kolejne gałązki, tę zachowaną spalamy w kominku bądź ognisku:

  • jeśli gałązka będzie palić się jednostajnie to przyszły małżonek będzie stały w uczuciach i uczciwy

  • jeżeli będzie palić się skwiercząc i trzaskając , przyszły partner będzie mieć zły charakter

  • można też umieścić suchą lub świeżą gałązkę jemioły pod poduszką i wywołać sen o przyszłym małżonku.



 

Wróżenie przy pomocy owadów np. biedronki: ponieważ w listopadzie trudno jest znaleźć biedronkę tę wróżbę można wcielić w życie na wiosnę.

  • należy złapać biedronkę i zapytać gdzie jest nasza ukochana osoba, odpowiedzią będzie kierunek w którym owad odleci

  • można też policzyć kropki na skrzydełkach biedronki, jeżeli liczba jest parzysta – sympatia nas kocha, jeżeli nie parzysta – musimy poszukać kogoś innego



 

Wróżby z kartek: na trzech kartkach zapisujemy imiona potencjalnych przyszłych małżonków, każdą z kartek składamy na dwa razy i umieszczamy pod swoją poduszką, tuż przed snem wyjmujemy jedną kartkę ( nie czytając jej), po przebudzeniu następnego dnia o pranku drugą kartkę, trzecia z nich, czyli ta która pozostała pod poduszką zawierać będzie imię przyszłego małżonka.

We wróżbach szuka się się odzwierciedlenia swoich marzeń, podejść do nich z przymrużeniem oka i pamiętać, że to przede wszystkim dobra zabawa.


Jadwiga Barcewicz


 
 
© 2011 Uniwersytet Trzeciego Wieku w Białymstoku
Ten projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Projekt lub publikacja odzwierciedlają jedynie stanowisko ich autora i Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nich zawartość merytoryczną.