22 stycznia 2025
Środa, 22 dzień roku

Imienieny obchodzą:
Anastazy, Wincenty, Wiktor
Realizowane projekty Strona główna / Realizowane projekty / Międzynarodowe / CHEST / Spotkanie edukacyjne w Rio Maior (PORTUGALIA) 



 Spotkanie edukacyjne w  Rio Maior (PORTUGALIA)


 


 


Erasmus+ Project: 2019-1-PL01-KA204-065425

Cultural and Nature Heritage is European Strength and Treasure
International Educational Meeting, Rio Maior, Portugal
21-28 November, 2021
 
Participant List

Turcja
1. Ismail Hakki, BILGEN
2. Umit Yusuf, ERTURK
3. Safak, YURTSEVEN
4. Yeliz, ARSLAN
5. Gulsah, KUSKU
6. Tulunay Nejat, KIRLIKOVA
7. Nurettin Yener, TOPA

Litwa
1. Stase Jurkeviciene
2. Rasa Pilkiene
3. Egle Stankeviciene
4. Algimantas Dugnas
5. Lukas Grigalavicius
6. Indre Adomaitiene
 
Polska
1. Danuta SAJUR
2. Maria Czesława SZULGA
3. Nina PIETUCHOWSKA
4. Lech WISZOWATY 
5. Alicja TEMLER
6. Maria WAŚKIEWICZ
7. Helena ŁUKASZEWICZ
8. Halina ZAŁĘSKA
9. Nina BIELENIA
10. Jan SURMACZ
11. Bożena KRZESAK - MUCHA
12. Leonida STEPANOWICZ
 

 


CHEST | I MIĘDZYNARODOWE SPOTKANIE EDUKACYJNE

Rio Maior, PORTUGALIA 

22-27 listopada 2021

21 listopada 2021, niedziela

Przyjazd do Rio Maior, powitanie i zakwaterowanie uczestnika.

22 listopada 2021, poniedziałek

09:00-09.30

Sesja powitalna w Câmara Municipal de Rio Maior (Ratusz) z lokalnymi partnerami.

10.30-12.00

Wizyta z przewodnikiem na solnisku (Salinas de Rio Maior): lokalny ekslibris (lokalne dziedzictwo i tradycja)

12:00-14:00: Obiad i kawa.

15.00 – 18.00

Spotkanie zespołowe z partnerami projektu CHEST: Podstawowe zasady projektu; struktura spotkania:

stałe zadania i szczegóły propozycji komplementariusza; wskazówki na tydzień: trasy i szkolenia;

lokalne i globalne kwestie zarządzania (pedagogiczne i finansowe sposoby na spotkanie w tym współpraca); dokumenty ogólne.

Moderacja (koordynacja) przez UTW - Danutę Sajur;

20.00: Wspólna kolacja.

23 listopada 2021, wtorek

9:00 Trasa Dziedzictwa 1 – strona A

Pierwsza część wycieczki po punktach widokowych dziedzictwa europejskiego sygnowanych przez bazę danych CHEST, a mianowicie koncentruje się na Sintrze (sztuka i krajobraz z europejskimi wpływami), Belém (nuklearny punkt widzenia)

Rzeczywisty krajobraz Europy).

13:00-14:00: Obiad (bezpłatny).

14:00 Trasa Dziedzictwa 1 – Side B

Druga część wycieczki po punktach widokowych dziedzictwa europejskiego sygnowanych przez bazę CHEST, a mianowicie skupiona na Baixa Pombalina (stare miasto, São Domingos - Pogrom w Lizbonie).

20.00: Wspólna kolacja.

24 listopada 2021, środa

10:00

Spotkanie zespołowe z partnerami projektu CHEST:

Część 1: Elementy szlaku europejskiego: tematy i argumenty, ocena działań projektowych, redefinicje wokół szlaku chestowego,

1; Moderacja: UTW - Danuta Sajur; 

Część 2: Wspólne wydarzenie publiczne i seminarium: elementy harmonogramu, zadania, próba, wystawa, kwestie logistyczne i rozpowszechnianie; Moderacja USRM – Eugénia Reis;

12:30 -14:00: Obiad i kawa.

14.30 – 16.30

Warsztaty: Krótkie moduły szkoleniowe dla uczestników (edukatorów); główne tematy trzeciego wieku, praktyki uniwersyteckie wokół zagadnień związanych z dziedzictwem europejskim.

Warsztat 1 | Malarstwo – wspólne kolory dla lepszej Europy

Warsztat 2 | Szycie – Lokalne hafty, szwy i szaliki randkowe

Warsztat 3 | Muzyka – zrównoważony dżem nad portugalskim spojrzeniem na świat

Moderacja (koordynacja) przez UTW - Danutę Sajur;

16:30-18:00: przerwa na kawę.

18.00 – 19.30

Warsztat: Krótki moduł szkoleniowy dla uczestników (pedagogów); główny temat lokalnych  praktyk dotyczących kwestii dziedzictwa europejskiego.

Warsztat 4 | Gastronomia – (zbiorowa): Gotowanie i degustacja dorsza wyniki mogą być uwzględnione w zakończonym otwartym posiłku z europejską gastronomią

20.00: Wspólna otwarta europejska kolacja.

 

25 listopada 2021, czwartek

9:00 Trasa Dziedzictwa 2 – strona A

Pierwsza część wycieczki po punktach widokowych dziedzictwa europejskiego sygnowanych przez bazę danych CHEST, a mianowicie koncentruje się na Fatimie (europejski krajobraz religijny), Batalha (ciekawy punkt widzenia, europejski krajobraz polityczny).

13:00 -14:00: Obiad (bezpłatny).

14:00 Trasa Dziedzictwa 2 – Side B

Druga część wycieczki po punktach widokowych dziedzictwa europejskiego sygnowanych przez bazę CHEST, a mianowicie skupiony na Alcobaça (stare miasto, zakony - Cysters) i Nazaré (fale oceanu, globalizacja, wiara i przeznaczenie).

20.00: Wspólna kolacja. 

26 listopada 2021, piątek

09:00

Próba z partnerami projektu CHEST:

Część 1: Elementy dla uczestników wystawy publicznej: tematy dla edukatorów i wydarzenie publiczne, uczestnicy (tańczą, malują, śpiewają, grają, … ;

Moderacja USRM – Eugénia Reis;

Część 2: Elementy na seminarium publiczne: tematy dla koordynatorów;

Moderacja USRM – João Relveiro;

12:30 -14:00: Obiad i kawa.

14.30 – 18.30

WYSTAWA PUBLICZNA: Wystawy publiczne i występy dla publiczności, wykonane przez uczestników projektu (pedagogów);

Główne etapy programu obejmą:

Academy Singers & Choir |Popularne piosenki europejskie

Muzycy Akademii | Europejskie piosenki na ukulele

Tancerze ludowi Akademii | Lokalne i europejskie sposoby folkloru

Zbiorowe działanie| Europejskie sposoby małżeństwa

Moderacja (koordynacja) przez USRM – Eugénia Reis;

20.00: Wspólna kolacja.

 27 listopada, sobota

14.30 – 18.30   SEMINARIUM

Publiczne forum dyskusyjne dotyczące głównych tematów projektu, skoncentrowane na jego konkretnych tematach, takich jak:

(wspólne dziedzictwo kulturowe oraz literatura portugalska)

Moderacja USRM – João Relveiro;

13:00 -14:30 Obiad (i wolne popołudnie).

19:00: WSPÓLNA KOLACJA I FINAŁOWE SPOTKANIE PROJEKTOWE

Końcowe spotkanie projektowe: ocena, komunikacja, raporty i rozpowszechnianie;

Podsumowanie; Świadectwa obecności, wspólne wydatki; Projekt kolejnych spotkań i przyszłych czynności i zadań.

Moderacja (koordynacja) przez USRM – Eugénia Reis i UTW – Danuta Sajur;

Wspólna kolacja i wydarzenie kulturalne: Los i przeznaczenie | Rozgrzewające słowa i wspólne uczucia (Fado) 

28 listopada 2021, niedziela

 

Wyjazd z Rio Maior, Portugalia


 Jadwiga Barcewicz (Tłumacz Google)


 


 

OPIS 

             I MIĘDZYNARODOWEGO SPOTKANIA EDUKACYJNEGO

w ramach PROJEKTU "CHEST" w RIO MAIOR,  PORTUGALIA 

              w dniach  21 - 28 listopada 2021

 

 

 



1. Dzień wyjazdu 20 listopada 2021 ( sobota)

W dniu 20 listopada 2021r. grupa 12 studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Białymstoku wyjechała na spotkanie edukacyjne do Portugalii (Rio Maior)) w ramach międzynarodowego projektu z programu Erasmus + pt. „Cultural and nature Heritage is European Strength and Treasure” w języku polskim „Dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze to europejska siła i skarb” w skrócie CHEST. Projekt został przygotowany i jest realizowany przez partnerstwo strategiczne 4 organizacji z Polski (koordynator), Litwy, Turcji i Portugalii. (JB)
 



 2. Dzień 2 -  21 listopada 2021 ( niedziela);  Zwiedzanie Lizbony

     i wyjazd do Rio Maior


Wczoraj o godz. 22.10 wylądowaliśmy w Lizbonie . Do hotelu dotarliśmy już po północy. Następnego dnia czekając na przyjazd grupy z Turcji i Litwy, wyruszyliśmy na wstępne rozpoznanie uroków Lizbony. Najpierw przejażdżka żółtym tramwajem, który stał się turystycznym symbolem Lizbony. Podróż pełna wrażeń, bo trasa wiodła wąskimi uliczkami, a tramwaj pnął się w górę i w dół. Wysiedliśmy na punkcie widokowym nad rzeką Tag. Cieszyliśmy się słońcem, podziwialiśmy  kolorowy tłum wokół nas.

Po południu dojechali  pozostali uczestnicy projektu i wyruszyliśmy do Rio Maior. 






Polska Turcja Litwa wspólna kolacja w Rio Maior

 3. Dzień 3  22 listopada 2021 (poniedziałek)

1. Sesja powitalna w Câmara Municipal de Rio Maior (Ratusz) z lokalnymi partnerami.

2. Wizyta z przewodnikiem na solnisku (Salinas de Rio Maior): lokalny ekslibris

    (lokalne dziedzictwo i tradycja)

3. Spotkanie zespołowe z partnerami projektu CHEST:

- podstawowe zasady projektu; struktura spotkania:

- stałe zadania i szczegóły propozycji komplementariusza;

- wskazówki na tydzień: trasy i szkolenia;

- lokalne i globalne kwestie zarządzania (pedagogiczne i finansowe  

 sposoby na spotkanie w tym współpraca);

- dokumenty ogólne;

- moderacja (koordynacja) - Danuta Sajur;

- pierwsza wspólna kolacja


Po śniadaniu odbyło się oficjalne spotkanie w Camara Municipal de Rio Maior (Ratusz). Wybór miejsca nie był przypadkowy. Portugalczycy chcieli w ten sposób podkreślić jak ważna dla nich jest nasza wizyta. Podkreślił to też Leonor Fragoso, zastępca mera miasteczka, który powitał wszystkich uczestników. Głos zabrała też Jose Figueiredo, przedstawicielka organizacji charytatywnej, działającej na rzecz dzieci i seniorów. Następnie zaproszono nas na wycieczkę poza miasto, do Salinas, miejsca uzyskiwania soli morskiej w dolinie Gór Świecowych, poprzez wykorzystanie słońca i wiatru.  To bardzo ciekawe zjawisko naturalne, więcej szczegółów później.

Po południu odbyło się spotkanie z lokalnym politykiem Duarte Marquesem, który zainspirował dyskusję na temat, co to znaczy być współczesnym Europejczykiem – wspólne wartości i różnice.

Jako przykład może służyć nasza grupa projektowa grupa. Pochodzimy z czterech krajów, pod wieloma względami różnimy się, ale jednocześnie co chwilę przekonujemy się, ile nas łączy.

To bardzo przyjemne uczucie.

 












 4Dzień 4 - 23 listopada 2021 (wtorek)

W ramach poznawania europejskiego dziedzictwa kulturowego dziś w programie zwiedzanie Sintry i Lizbony. Sintra to jedno z najstarszych miast Portugalii, położone u stóp góry o tej samej nazwie, co romantycznie tłumaczy się – miasto/góra pod księżycem. Sintra przez wieki znana była jako letnia siedziba portugalskich władców. To także ulubione miejsce ludzi sztuki, którzy przyjeżdżali tu z całej Europy, m.in. byli tu Bayron, Andersen.  Miasteczko Sintra leży ok. 30 km od Lizbony i jest wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Do stolicy Portugalii jechaliśmy  wzdłuż wybrzeża – wysokie klify, fale rozbijające się o przybrzeżne skały tworzą niesamowity widok. Minęliśmy przylądek Cobo da Roca, najbardziej na zachód wysunięty punkt lądu stałego Europy i dotarlismy do Lizbony. Byliśmy w starożytnej części miasta Belem.

Zabytki: Pomnik Odkrywców, Wieża Belem, Zamek Hieronimitów – gdzie znajduje się nagrobek Vasco da Gama.

Lizbona przybrała już świąteczną bożonarodzeniową szatę.

Do Rio Maior wróciliśmy na wspólną kolację.

Jutro kolejny dzień warsztatowy.







 5. Dzień 5 - 24 listopada 2021 (środa)


Dzień bogaty w różne wydarzenia.

Rano zwiedzamy stanowisko archeologiczne w Rio Maior– Willa Romana z przełomu III/IV wieku n.e.  Posesja bogatego Rzymianina została odkopana w 1995 roku! Świetnie zachowane fragmenty mozaiki. Następnie mamy wspólne spotkanie w sali Domu Kultury. Projektowi partnerzy zaprezentowali swoje dotychczasowe działania w ramach CHEST. Danuta Sajur podziękowała wszystkim koordynatorom i wraz  z Marią Szulgą wręczyła  drobne upominki.

Po południu w siedzibie tutejszego UTW odbyły się trzy robocze warsztaty. Malarstwo – wspólne kolory dla lepszej Europy;  Wyszywanie – lokalne hafty; Muzyka – nauka gry na instrumencie strunowym cavaguinho, spokrewnionym z hawajskim ukulele. 

Czwarty  warsztat gastronomiczny  odbył się w  szkole zawodowej z zapleczem kuchennym. Było wspólne gotowanie potrawy rybnej. Każdy kraj przygotował stół ze swoimi regionalnymi  produktami.

Dzień zakończył się wspólną europejską kolacją. 













 6. Dzień 6 - 25 listopada 2021 (czwartek)


Wycieczka kulturalna na drugą trasę dziedzictwa:

- Batalha, klasztor Dominikanów i symbol zwycięstwa Portugalczyków nad Kastylijczykami    

  w 1385. (Światowe dziedzictwo)

- Sanktuarium Fatimskie, miejsce pielgrzymki katolickiej, gdzie siluet Maryi Panny widziało   

   trzech pasterzy w 1917 roku. (Światowe dziedzictwo)

- Opactwo Santa Maria w Alçobaça, kościół w zakonie cysterskim oraz grobowce króla Pedra

   i jego ukochanej Ines, którzy stworzyli wielką historię miłosną w historii Portugalii, ale ze

   smutnym końcem w 1355. (Światowe dziedzictwo)

- Nazare, kiedyś wioska rybacka z piaszczystą plażą, teraz jest miasteczkiem  i prawdziwą

  mekką dla surferów z całego świata, gdyż fale osiągają wysokość 30 metrów. 


Santuarium Matki Bożej Fatimskiej



Batalha (Portugalia)

Mosteiro da Batalha (Portugalia)




 7. Dzień 7 - 26 listopada 2021 (piątek)


 - Próba do występów muzyki i tańca na scenie Szkoły Sportowej

-  Koncert (spektakl po południu): chór akademicki i zespół PT, taniec wstążki PT,

    tradycyjny taniec Oira LT, Podlaskie Korale PL, muzycy TR




Wspólny występ organizacji:

- Uniwersytet Seniora w Rio Maior;

- UTW Uniwersytet Trzeciego Wieku w Białymstoku (Polska);

- Global Gelisim Dernegi Ankara (Turcja);

- Wilno Gabriele Petkevicaite (Litwa). 



 8. Dzień 8 - 27 listopada 2021 (sobota)


Spotkanie robocze koordynatorów podmiotów odpowiedzialnych za partnerstwo (Polska, Litwa, Turcja i Portugalia) w celu określenia kolejnych działań (spotkania ponadnarodowe) i działań (m.in. publikacje, konkurs fotograficzny, konsolidacja szlaków...).

Działalność prowadzona w Bibliotece Miejskiej Rio Maior, która uprzejmie udostępniła swoją wielofunkcyjną salę, współpracując tym samym z działalnością promowaną przez Uniwersytet Seniorów
Rio Maior.
Zamknięcie działań partnerstwa promowanego przez Uniwersytet Seniorów w Rio Maior
w dniach 22-27 listopada 2021 r.


Spacer po Caldas da Queen, niektórych członków grupy z Polski i studentów Uniwersytetu Seniorów

w Rio Maior.



 Ceremonia wręczenia certyfikatów uczestnikom spotkania edukacyjnego w Fado Club Rio Maior.



Wspólna pożegnalna kolacja i wydarzenie kulturalne: los i przeznaczenie - rozgrzewające słowa i wspólne uczucia przy muzyce FADO. Muzyka fado jest dla Portugalii symbolem kultury i sięgającej do korzeni wieloletniej tradycji.



 9. Dzień wyjazdów 28 listopada 2021 (niedziela)



Na stronę opracowała na podstawie zdjęć i opisów uczestników spotkania 3 krajów (Portugali, Turcji, Polski (fot. Lech Wiszowaty) Jadwiga Barcewicz.


 


 

Relacja z wizyty w Portugalii w ramach projektu CHEST (Bożenna Krzesak–Mucha)

 

 

1. Dzień 1 wyjazdu 20 listopada 2021 ( sobota)

20 listopada 2021r. nasza 12- osobowa grupa  studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Białymstoku wyrusza na spotkanie edukacyjne do Rio Maior w Portugalii. Wizyta odbywa się  w ramach międzynarodowego projektu z programu Erasmus + pt. „Cultural and nature Heritage is European Strength and Treasure”,  w języku polskim „Dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze to europejska siła i skarb” (w skrócie CHEST). Projekt jest realizowany przez cztery organizacje partnerskie: z Polski (koordynator), Litwy, Turcji i Portugalii.

 

2. Dzień 2 -  21 listopada 2021 ( niedziela);  Zwiedzanie Lizbony i wyjazd do Rio Maior

Wczoraj o godz. 22.10 wylądowaliśmy w Lizbonie . Do hotelu dotarliśmy już po północy. Rano,  czekając na przyjazd grupy z Turcji i Litwy, wyruszyliśmy na wstępne rozpoznanie uroków Lizbony. Najpierw przejażdżka żółtym tramwajem, który stał się turystycznym symbolem Lizbony. Podróż pełna wrażeń, bo trasa wiodła wąskimi uliczkami, a tramwaj piął się w górę i w dół. Wysiedliśmy na punkcie widokowym Portas do Sol. Roztacza się z tego miejsca jeden z tych widoków, które zobaczymy najczęściej na pocztówkach z Alfamy: czerwone dachy najstarszej dzielnicy Lizbony, na wzgórzu klasztor ( obecnie królewski panteon) i kościół św. Wincentego, most Vasco da Gamy na rzece Tag.

Cieszyliśmy się słońcem, podziwialiśmy  kolorowy tłum wokół nas.

Po południu dojechali  pozostali uczestnicy projektu i wyruszyliśmy do Rio Maior. 

 

3. Dzień 3  22 listopada 2021 (poniedziałek)

Po śniadaniu odbyło się oficjalne spotkanie w Camara Municipal de Rio Maior (Ratusz). Wybór miejsca nie był przypadkowy. Portugalczycy chcieli w ten sposób podkreślić jak ważna dla nich jest nasza wizyta. Podkreśliła to też Leonora Fragoso, zastępca mera miasteczka, która powitała wszystkich uczestników. Głos zabrała też Jose Figueiredo, przedstawicielka organizacji charytatywnej, działającej na rzecz dzieci i seniorów. Następnie zaproszono nas na wycieczkę poza miasto, do Salinas, miejsca uzyskiwania soli morskiej w dolinie Gór Świecowych, poprzez wykorzystanie słońca i wiatru.  To bardzo ciekawe zjawisko naturalne, więcej szczegółów później.

Po południu odbyło się spotkanie z lokalnym politykiem Duarte Marquesem, który zainspirował dyskusję na temat, co to znaczy być współczesnym Europejczykiem – wspólne wartości i różnice. Jako przykład może służyć nasza grupa projektowa grupa. Pochodzimy z czterech krajów, pod wieloma względami różnimy się, ale jednocześnie co chwilę przekonujemy się, ile nas łączy.

To bardzo przyjemne uczucie.

 

4Dzień 4 - 23 listopada 2021 (wtorek)

W ramach poznawania europejskiego dziedzictwa kulturowego dziś w programie zwiedzanie Sintry i Lizbony. Sintra to jedno z najstarszych miast Portugalii, położone u stóp góry o tej samej nazwie, co romantycznie tłumaczy się – miasto/góra pod księżycem. Sintra przez wieki znana była jako letnia siedziba portugalskich władców. To także ulubione miejsce ludzi sztuki, którzy przyjeżdżali tu z całej Europy, m.in. byli tu Bayron, Andersen.  Miasteczko Sintra leży ok. 30 km od Lizbony i jest wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Do stolicy Portugalii jechaliśmy  wzdłuż wybrzeża – wysokie klify, fale rozbijające się o przybrzeżne skały tworzą niesamowity widok. Minęliśmy przylądek Cobo da Roca, najbardziej na zachód wysunięty punkt lądu stałego Europy i dotarlismy do Lizbony. Byliśmy w starożytnej części miasta Belem. Zabytki: Pomnik Odkrywców, Wieża Belem, Zamek Hieronimitów – gdzie znajduje się nagrobek Vasco da Gama. Lizbona przybrała już świąteczną bożonarodzeniową szatę.

Do Rio Maior wróciliśmy na wspólną kolację.

Jutro kolejny dzień warsztatowy.

 

 5. Dzień 5 - 24 listopada 2021 (środa)

Dzień bogaty w różne wydarzenia.

Rano zwiedzamy stanowisko archeologiczne w Rio Maior– Willa Romana z przełomu III/IV wieku n.e.  Posesja bogatego Rzymianina została odkopana w 1995 roku! Świetnie zachowane fragmenty mozaiki. Następnie mamy wspólne spotkanie w sali Domu Kultury. Projektowi partnerzy zaprezentowali swoje dotychczasowe działania w ramach CHEST. Danuta Sajur podziękowała wszystkim koordynatorom i wraz  z Marią Szulgą wręczyła  drobne upominki.

Po południu w siedzibie tutejszego UTW odbyły się trzy robocze warsztaty. Malarstwo – wspólne kolory dla lepszej Europy;  Wyszywanie – lokalne hafty; Muzyka – nauka gry na instrumencie strunowym cavaguinho, spokrewnionym z hawajskim ukulele. 

Czwarty  warsztat gastronomiczny  odbył się w  szkole zawodowej z zapleczem kuchennym. Było wspólne gotowanie potrawy rybnej. Każdy kraj przygotował stół ze swoimi regionalnymi  produktami.

Dzień zakończył się wspólną europejską kolacją. 

 

6. Dzień 6 - 25 listopada 2021 (czwartek)

W czwartkowy poranek wszyscy z niepokojem spoglądamy w zachmurzone niebo. Właśnie dziś potrzebna dobra pogoda, bo w planach całodniowa wycieczka – zwiedzanie ważnych dla historii Portugalii miejsc, które jednocześnie stały się  obiektami światowego dziedzictwa. W drodze do autokaru słychać pojękiwania: - O, rany, nie mam parasolki ... Ale gospodarze znowu nas zaskakują – przy autokarze JOAO każdemu wręcza płaszcz przeciwdeszczowy. Drobiazg – ale jakże sympatyczny.

Pierwszy przystanek mamy w Batalha (bitwa). Miejscowość powstała wraz z ufundowaniem przez króla Jana I klasztoru Dominikanów i kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej – w podzięce za zwycięstwo nad Hiszpanami (XIV wiek). Na placu monumentalny pomnik rycerza D. Nuno Alvaresa Pereira, współtwórcy niepodległości Portugalii, świętego kościoła katolickiego.

Następnie zatrzymujemy się w Alçobaça – klimatycznym miasteczku, w którym zakochuję się od razu.

Tu podziwiamy kościół zakonu cystersów z XIV w z misternymi grobowcami króla Pedra i jego ukochanej Ines, poznajemy historię ich tragicznej miłości. Z miejskich głośników rozbrzmiewają znane standardy świąteczne.

Docieramy do Fatimy - odwiedzana  przez pielgrzymów z całego świata, ale teraz opustoszała i wyciszona. Stajemy zadumani na placu modlitwy, przed kaplicą objawień z figurą Matki Boskiej Fatimskiej, mając z jednej strony  Bazylikę Matki Boskiej Różańcowej, a na przeciwległym krańcu placu nowoczesny budynek Bazyliki Trójcy Przenajświętszej z 2007 roku (jeden z największych kościołów świata – 8633 miejsc siedzących). Na chwilę zatrzymujemy się przy dominującym nad placem Krzyżem Wysokim ze współczesną w formie postacią ukrzyżowanego Chrystusa i obok – pomnikiem Papieża Jana Pawła II.

Opuszczając plac południowym wyjściem docieramy jeszcze  do pomnika zbudowanego  z fragmentu muru berlińskiego.

W drodze powrotnej – Nazare, miasteczko nad Oceanem Atlantyckim. Jest już ciemno, ale z koleżankom biegniemy nad samą wodę, by  posłuchać grzmotu wielkich fal, które z hukiem zmieniają się w pienistą falę i wkraczając w głąb plaży, obmywają nam stopy. Jest niesamowicie.

 

7. Dzień 7 - 26 listopada 2021 (piątek)

Kolejny dzień w Rio Maior ma szczególny charakter. Rano na scenie Szkoły Sportowej (placówka oświatowa obejmująca różne typy szkół – od podstawowej do wyższej) odbywają się próby występów przygotowanych przez poszczególne organizacje partnerskie. Po popołudniu -  koncert otwarty dla publiczności.

To było niesamowite spotkanie. Każdy kraj prezentował charakterystyczne elementy własnej kultury - muzyka, taniec, śpiew. Nastąpiła jednak pełna integracja, bo publiczność mogła włączyć się w to, co działo się na scenie. Rozpoczęli portugalscy seniorzy. Do ich  energetycznej piosenki  Carrasquina i pląsów dołączyli inni i całą salę wypełniła radość wspólnej zabawy. Wiele śmiechu wywołał też taniec, który Portugalczycy wykonują po zbiorach winogron. Umocowane na wysokim maszcie wstążki, należało w rytm muzyki odpowiednio przeplatać, co sprawiało pewne problemy, ale udało się. Wystąpił też chór Uniwersytetu Seniora Rio Maior, śpiewając m.in. swój hymn. Pogodny nastrój podtrzymali Litwini, zapraszając do tańca Oira, z przeróżnymi figurami.  Wszystkim bardzo podobał się też występ naszych  koleżanek, które  zbudziły zainteresowanie ludowymi przyśpiewkami i kolorowymi strojami. Muzyczna reprezentacja Turcji wspomagała wszystkie występy.

Ta atmosfera wspólnej zabawy przy muzyce była kontynuowana w czasie kolacji.

 

8. Dzień 8 - 27 listopada 2021 (sobota)

Czas szybko leci i nagle jest sobota, ostatni dzień naszego pobytu w Rio Mario. Koordynatorzy mają spotkanie robocze: podsumowanie wizyty w Rio Maior i określenie dalszych działań w ramach projektu CHEST. Pozostali uczestnicy spędzają ten dzień wg własnych pomysłów. Litwini i Turcy jadą Lizbony. Nasza polska grupa przyjmuje zaproszenie kilku wolontariuszek Uniwersytetu Seniora w Rio Maior i uczestniczy w zorganizowanej przez nich  wycieczce do miasteczka Caldas da Rainha. To miejscowość uzdrowiskowa (pierwszy europejski ośrodek hydroterapii z wykorzystaniem gorących źródeł, założony przez królową Eleanor z Viseu w XV w), znany także ośrodek tradycyjnej ceramiki (XVII w). Znajduje się tu piękny park zwany Domem Karola I z licznymi stawami, po których pływają czarne łabędzie, muzeum Jose Malhoa, malarza przyrodnika, muzeum kolarstwa portugalskiego (np. eksponaty z  rajdu Porto-Lizbona z roku 1911). W czasie spaceru uliczkami pokosztowaliśmy  tutejszego specjału -pieczonych kasztanów.

W drodze powrotnej zbaczamy z trasy, by jeszcze raz spojrzeć na ocean. A tu niespodzianka - tym razem jest zupełnie inna aura niż kilka dni temu w Nazare. Wieje straszny wiatr, burza piaskowa jak na pustyni, piasek wciska się w każdy zakamarek ubrania. Niesamowite wrażenie. My borykamy się z wiatrem, a plaża pełna szczęśliwych surferów.

 

Wieczorem w Fado Club Rio Maior odbywa się ceremonia wręczenia uczestnikom spotkania edukacyjnego certyfikatów. Wspólna pożegnalna kolacja przebiega w klimacie tradycyjnej muzyki fado, której słuchamy na żywo w wykonaniu miejscowych pieśniarzy.

Portugalia ma wiele symboli, które tworzą jej narodową i kulturową tożsamość: kogut z Barcelos, uosobienie uczciwości, prawdomówności, honoru, płytki azulejos – wszechobecny element portugalskiej architektury, Namorados -  romantyczny haft, sardynki – symbol kulinarny kraju, wyroby z korka (dąb korkowy jest drzewem narodowym Portugalii i podlega ochronie). A fado (los, przeznaczenie) to  muzyczny wyznacznik portugalskiej tożsamości -  charakterystyczny, melancholijny rodzaj pieśni, wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.

 

9. Dzień 9 - 28 listopada 2021 (niedziela)

 Po wczesnym śniadaniu opuszczamy hotel w Rio Maior i jedziemy na lizbońskie lotnisko. Wylatujemy z różnych terminali, więc rozstajemy się z grupą litewską i turecką- ostatnie uściski, pomachiwanie, wymiana adresów.

A wieczorem lądujemy na lotnisku w Modlinie i busem wracamy do Białegostoku.

Cóż, każda przygoda kiedyś się kończy. Ale pozostaje wiedza o naszym wspólnym europejskim  dziedzictwie, piękne wspomnienia, zawarte przyjaźnie i  przekonanie, że warto się spotykać, rozmawiać,  poznawać, bo wówczas łatwiej o  wzajemne zrozumienie.

 

                                                                                                         Bożenna Krzesak-Mucha

 


 


 

Prezentacje na spotkaniu edukacyjnym w Rio Maior:

 

 

1. Prezentacja Litwy:

 "Cultural links between Lithuania and Portugal" (Powiązania kulturowe między Litwą i Portugalią)







 2.  Prezezentacja Turcji

Pierwsza osada żydowska w Imperium Osmańskim:

W XVI i XVII wieku portugalscy Żydzi z Ankary, Patras, Tsafed, Wyspy Egejskie, miasta wschodniego basenu Morza Śródziemnego, nawet z Włoch a z miast Europy Zachodniej przybył do Izmiru.

W okresie osmańskim pierwsza synagoga gminy żydowskiej w Izmir był synagogą „Bakiszów” założoną w latach 1616-1617.

Po synagodze „Bakisza” wybudowano następujące synagogi: porządek chronologiczny:

„Pinto” zboru Tyr w latach 30. lub 40. XVII wieku

„Portugalczyk” zboru portugalskiego w latach 30. XVII wieku

„Neve Shalom” zboru portugalskiego w latach 40. XVII wieku

Synagoga „Giveret”, 1660

Synagogi „Algazi” i „Orehim” (zwiedzający) w latach 60. XVII wieku

 

Synagoga Portugalska i Sabataj Cwi

Przypuszcza się, że ta synagoga została założona przez portugalskich emigrantów w latach 1630. Jest to jedyna synagoga w Izmirze, która identyfikuje pochodzenie jej założycieli i druga synagoga zbudowana w Izmirze w okresie osmańskim. Z powodu pożarów i trzęsień ziemi  portugalska synagoga była kilkakrotnie zniszczona i  odbudowywana.

W 1976 r. synagodze groziło poważne niebezpieczeństwo pożaru. Budynek został wyremontowany w 2018 roku i jest obecnie ośrodkiem działalności społecznej. Synagoga Portugalska była centrum wydarzeń związanych z Sabatajem Cwi. Rodzina rabina Mordahaja Cwiego została wydalona z Hiszpanii w 1492 r., podobnie jak większość Żydów w mieście. Rodzina Zevi najpierw osiedliła się w Mora, a następnie w Izmir. Sabbatai Cwi urodził się 7 lipca 1626 r. w dzielnicy Agora w Izmirze. Kiedy Sabbatai Cwi ogłosił się Mesjaszem Żydów i 18 czerwca, 1666.

Synagoga Portugalska była uważana za fortecę antysabataistów. Zamknął swoje bramy dla Sabbataja Cwi, gdy jego ruch się rozszerzył. Sabbatai i jego zwolennicy weszli do synagogi, łamiąc bramy i przepędził rabinów, którzy byli przywódcami ich przeciwników.

 

Synagoga Portugalska stała się siedzibą ruchu sabataistycznego







 

3. Prezentacja Uniwersytet Trzeciego Wielu w Białymstoku (Polska) 



Autor prezentacji Alicja Temler, tłumaczenie na język angielski Helena Łukaszewicz,

konwersja pptx na mp4 Jadwiga Barcewicz 


 


 

OPIS SPOTKANIA PROJEKTOWEGP PROJEKTU „CHEST”

RIO MAIOR (PORTUGALIA) -  ALICJA  TEMLER

Pierwszy termin wyjazdu w marcu 2020 r. ze względu na pandemię nie odbył się. Czas oczekiwania na wyjazd wykorzystany został na pogłębienie informacji dotyczących dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego krajów biorących udział w projekcie. Gazetki i filmy, pokazy multimedialne opracowane przez uczestników projektu umożliwiły  poznanie ciekawych miejsc i ludzi, jak również ciekawostek przyrodniczych.

Po otrzymaniu nowego programu pobytu w Portugalii przystąpiłam do poznawania proponowanych przez organizatorów miejsc i tradycji związanych z nimi.

1) DĄB KORKOWY – Sobreiro stanowiący dziedzictwo narodowe Portugalii  (łacińska nazwa to Quercus suber dla osób zainteresowanych). Dąb korkowy nie jest drzewem wysokim, gdyż może osiągnąć maksymalnie nawet ok. 20 metrów wysokości, jednak ten występujący najczęściej jest o kilka metrów niższy. Dąb korkowy ma pokrzywiony pień, który wraz z wiekiem drzewa (przeważnie dąb korkowy żyje 240-300 lat) coraz bardziej się wygina i garbi. Z wiekiem również dąb korkowy rozrasta się bardziej wszerz, niż na wysokość, dzięki czemu posiada ono bujne i rozłożyste korony. Liście dębu korkowego są z wierzchu ciemnozielona, a od spodu jasnoszare – mają one przeważnie 5-6 cm długości i owalny kształt. Dąb korkowy daje owoce i są to żołędzie (po portugalsku bolota lub boleta0.

2) SOLNISKO (Salinas de Rio Maior) - lokalne dziedzictwo i tradycja. Na południowych wzgórzach pasma Serra de Candeeiros Rio Maior jest miastem znanym z dziwnego zjawiska naturalnego, które występuje w pobliżu. Są to mieszkania solne, znacznie bardziej oddalone od oceanu, niż można by się spodziewać, a eksploatowane przez mieszkańców od XII wieku

3) SINTRA Pałac Narodowy – Palacio national nazywany też po prostu Pałacem Sintry znajduje się w samym historycznym centrum miasta. Pałac w tym miejscu istniał już prawdopodobnie około X wieku podczas rządów arabskich. W XII wieku Sintra została odbita przez siły chrześcijańskie i kompleks po rekonkwiście stał się siedzibą portugalskiej rodziny królewskiej. Z pierwotnej konstrukcji nic się jednak nie zachowało, a dzisiejszy kształt kompleksu to przede wszystkim efekt XV i XVI-wiecznej przebudowy. Kompleks łączy w sobie wiele stylów, w tym styl mudéjar (połączenie zdobień arabskich z architekturą chrześcijańską, wyróżniający się m.in. wzorami z płytek azulejo i geometrycznymi stiukami) oraz styl gotycki z elementami manuelińskimi. Pałac ucierpiał w trakcie lizbońskiego trzęsienia ziemi w 1755 roku i wiele pomieszczeń przebudowano, ale trzymając się oryginalnych założeń..QUINTA DA REGALEIRA Jedno z najbardziej oryginalnych miejsc w Sintrze to- posiadłość Quinta da Regaleira. Rezydencja powstała dopiero na początku XX wieku i była własnością magnata António Augusto Carvalho Monteiro. Co ciekawe, sam właściciel nosił przydomek "Milioner", a miejscowi jego posiadłość nazywali Pałacem Milionera. Wyżej, nad historycznym centrum Sintry, góruje dawny Zamek Maurów. Twierdza powstała około IX wieku w trakcie panowania Arabów (Maurów) nad Półwyspem Iberyjskim i podobnie jak w innych muzułmańskich miastach broniła głównego pałacu, który znajdował się w miejscu dzisiejszego Pałacu Narodowego. Po rekonkwiście zamek przeszedł w ręce władców chrześcijańskich, ale powoli tracił na znaczeniu. Niszczył go zarówno upływ czasu jak i natura, w tym tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi z 1755 roku.

4) BELEM Pałac Betlejemski został wzniesiony w roku 1559, a później stał się własnością książąt Aveiras. Na początku XVIII wieku król Portugalii Jan V odkupił pałac i przywrócił go rodzinie panującej. Przeprowadził także gruntowną renowację. Za czasów królowej Marii I przy pałacu powstał ogród zoologiczny, gdzie trzymano zwierzęta przywiezione z Afryki. W Pałacu Belem znajduje się również Muzeum Prezydenckie prezentujące historię Republiki Portugalskiej oraz prezydentów tego kraju. Klasztoru Hieronimitów (Mosteiro dos Jerónimos). Budowa Klasztoru Hieronimtów rozpoczęła w roku 1501 z polecenia króla Portugalii Manuela I, który wtedy rządził Portugalią, jako wyraz dziękczynienia za szczęśliwą wyprawę Vasco da Gamy do Indii. Klasztor powstał na miejscu kaplicy Ermida do Restelo (Capela de Săo Jerónimo), założonej w tym miejscu przez Henryka Żeglarza, w której to noc przed rozpoczęciem wyprawy do Indii spędził Vasco da Gama. Budowę klasztoru zakończono dopiero w poł. XVII wieku.

5)  BAIXA Wieża Belem to symbol Lizbony. Historia Wieży Belem w Lizbonie rozpoczyna się w roku 1515, kiedy to król Portugalii Manuel I, zwany Szczęśliwym, zleca budowę wieży, która uzupełniać miała system ochrony ujścia rzeki Tag do Oceanu Atlantyckiego. Wieżę zaprojektował architekt Fernando de Arruda i uchodzi ona za jedyną zachowaną do dziś budowlę wzniesioną całkowicie w tzw. stylu manuelińskim. Od tego czasu Wieża Belem pełniła różne funkcje, choć jej pierwotnym założeniem była rola militarna. Mieściły się w niej m.in. koszary wojskowe, punkt obsługi telegrafu, punkt poboru opłat od statków wpływających do Lizbony, czy też latarnia morska. W wyniku wielkiego trzęsienia ziemi z 1755 rzeka Tag zmieniła swój bieg, skutkiem czego Wieża Belem obecnie znajduje się bliżej brzegu.  W 1833 roku przez dwa miesiące był tu więziony generał Józef Bem, twórca Legionu Polskiego w Portugalii. Czasami Wieże Belem nazywana jest Wieżą Betlejemską lub zamkiem św. Wincentego

6) KOŚCIÓŁ DE SÃO DOMINGOS w Lizbonieświątynia katolicka zbudowana w XIII wieku, wielokrotnie przebudowywana, odbudowana w stylu barokowym po trzęsieniu ziemi w 1755, celowo poddana jedynie częściowej restauracji po pożarze w 1959, by zachować świadectwo zniszczeń. Pożar w 1959 roku strawił m.in. przechowywaną w kościele chusteczkę Łucji Santos oraz połowę chusty Hiacinty Marto, których jako dzieci używały podczas objawień w Fatimie.

7) FATIMA Fatima w Portugalii to najważniejsze sanktuarium portugalskie oraz jedno z największych i najważniejszych sanktuariów maryjnych w Europie, jak i na całym świecie. Jest ono związane z objawieniami Matki Boskiej Fatimskiej w 1917 trójce dzieci – Łucji, Hiacyncie oraz Franciszkowi. Objawiania w Fatimie przyniosły również przekazanie światu trzech tajemnic fatimskich. Opis i treść tajemnic z Fatimy znajduje się w przewodniku po Portugalii – Fatimie. Trzecia tajemnica fatimska związana jest z zamachem na Jana Pawła II. Jan Paweł II od zawsze związany był z Fatimą, a zwiedzając sanktuarium w Fatimie zobaczyć można liczne nawiązania do postaci polskiego papieża.

8) BATALHA znaczy Bitwa By podziękować Bogu za okazaną łaskę i cudowne zwycięstwo w bitwie pod Aljubarotą, król Jan I rozkazał wznieść ogromny klasztor – właśnie Klasztor Matki Boskiej Zwycięskiej, który dziś zachwyca wszystkich, a w okół klasztoru powstało miasto Batalha. Słowo “batalha” w języku portugalskim znaczy “bitwa“. Nazwa miasta zatem nie jest przypadkowa i nawiązuje ona do jednej z najważniejszych bitew w historii Portugalii.

9) ALCOBACA Opactwo w Alcobaça było jedną z pierwszych i zarazem największych gotyckich budowli jakie wzniesione zostały na terenie Portugalii. Główny kościół (Santa Maria da Vitoria) wzorowany był na (nieistniejącej obecnie) świątyni we francuskim Clairvaux. Budowla okazała się także niezwykle ważna z punktu widzenia strategicznego, dzięki której stolica apostolska oficjalnie uznała Portugalię za niezależne królestwo. Na przestrzeni kolejnych wieków opactwo było sukcesywnie rozbudowywane i przebudowywane, aż osiągnęło swoje obecne monumentalne rozmiary. W czasie swojej największej świetności zamieszkiwana przez przeszło tysiąc mnichów świątynia miała pod swoim zarządem 12 miast i 3 porty. Opactwo funkcjonowało nieprzerwanie aż do 1834 roku kiedy to miała miejsce kasata zakonu cystersów.

10) NAZARE Według legendy, miasto wywodzi swoją nazwę od niewielkiej figury Matki Boskiej, Czarnej Madonny, przyniesionej przez mnicha w IV wieku z Nazaretu do klasztoru w pobliżu Méridy, a sprowadzonej do Nazaré w 711 roku przez mnicha Romano, któremu towarzyszył Roderyk, król Wizygotów. Po przybyciu nad morze mnich został pustelnikiem. Żył i umarł w niewielkiej, naturalnej grocie na szczycie klifu. Po jego śmierci, i zgodnie z życzeniem mnicha, król pochował go w grocie, a na ołtarzu pozostawił posąg. Nazaré jest popularną atrakcją turystyczną, reklamując się jako malownicza nadmorska miejscowość. Położona na wybrzeżu Atlantyku, ma długie, piaszczyste plaże i jest odwiedzana przez dużą ilość turystów w okresie letnim

Oglądanie tych wspaniałych zabytków kultury NA ZAWSZE POZOSTANIE W MOJEJ PAMIĘCI. Szczególnie podobało mi się wybrzeże Oceanu Atlantyckiego charakteryzujące się ciekawym układem, Chwilami są to przepiękne skały, piaszczyste plaże ukryte w klifowych zatokach z unikalnymi formacjami skalnymi.  Na wybrzeżu występują tu wydmy, za którymi czasami występują laguny (Laguna Aveiro) lub bagna. Nizina Południowo-portugalska. Osłonięta wapiennymi stoliwami od wpływu Atlantyku ma wyraźny charakter regionu śródziemnomorskiego. Ujścia rzek są silnie zamulanymi limanami, mimo to założono tu stolicę kraju Lizbonę i duży port Setúbal.

Zachwyciła mnie organizacja spotkań. Wszystko było zorganizowane w sposób perfekcyjny. Zajęcia , spotkania odbywały się w podanych terminach. Chodząc na zajęcia dodatkowo poznawałyśmy piękno Rio Mario. Warsztaty prowadzili wspaniali liderzy, nauczając nas podstaw malarstwa jak i wyszywania ora wprowadzając nas w tajniki korzystania a instrumentów- co znalazło odbicie na występach. Wszystkie spotkania były przygotowane perfekcyjnie nawet deszcz tego nie zakłócił, bo organizatorzy wręczyli każdemu uczestnikowi peleryny przeciwdeszczowe.

Bardzo podobała mi się organizacja wspólnych występów. W krótkim czasie nauczono naszych „artystów” piosenki portugalskiej – śpiew i gra na instrumentach oraz wspólna zabawa ze wstęgami.

Wspaniałe był stosunek Portugalczyków w stosunki do wszystkich uczestników. Spotkaliśmy się z wielką życzliwością i sympatią. Poświęcili nam dużo swojego czasu na nawet w przypadku naszej grupy zawieźli nas swoimi samochodami – pomimo silnego wiatru  nad Oceanem abyśmy zobaczyli jak silny jest wiatr w tym regionie. Czyli pełna integracja z wolontariuszami portugalskimi.

Gdyby można było nakręcić film z poszczególnych zajęć to stanowiłby dobrą naukę jak ciekawie i inspirująco można  organizować takie spotkania.

Ja jestem bardzo zadowolona z pobytu. Poznałam wspaniałych ludzi, piękne widoki oraz monumentalne historyczne budowle. Organizacja posiłków była również na najwyższym poziomie. Wspaniałe restauracje i bardzo smaczne jedzenie.

Obecnie powinniśmy się skupić nad organizacją mitingu w Białymstoku, opracować szczegółowy harmonogram prac przygotowawczych jak i terminarz spotkań z uczestnikami projektu.

 

Alicja Temler


 


 

Refleksje z wyjazdu do Portugalii (Lech Wiszowaty)

Bardzo udane spotkanie. Portugalczycy okazali się ludźmi bardzo otwartymi, przyjaznymi i gościnnymi. Cała nasza wizyta przebiegała w niezwykle przyjaznej atmosferze. Wszyscy seniorzy portugalscy byli niezwykle sympatyczni, serdeczni, chętni do pomocy. Dbali o nas na każdym kroku, towarzyszyli we wszystkich naszych poczynaniach, przekazywali nam swoje doświadczenia, pokazywali swoje zabytki, swoją kulturę i obyczaje. Naprawdę  nie spodziewałem się takiego przyjęcia. Osobiście nawiązałem kilka pięknych znajomości. Sądzę że będziemy je utrzymywać przez lata. Piękne, czyste i zadbane miasta. Lizbona przepiękne stare, klimatyczne miasto. Urokliwe wąskie uliczki a na nich tramwaje. Piękne widoki na Tag i miasto. Piękna Sintra i Fatima, niezwykle klimatyczne Nazare i  jego położenie nad oceanem z pięknymi widokami. Park Caldas ,,być tam i nie fotografować to jak być w Rzymie i nie odwiedzić papieża”. Bardzo wiele dobrego poznaliśmy w zakresie kultury kulinarnej Portugali i jej mieszkańców. Obiady i kolacje były bardzo urozmaicone i odbywały się w różnych przepięknych miejscach okraszone muzyką fado.

Oczywiście oprócz Portugalczyków byli z nami koledzy i koleżanki z Turcji i Litwy. Sądzę że ich odczucia są podobne do moich, bo rzeczywiście gospodarze stanęli ,,na głowie” i poprzeczkę zawiesili bardzo wysoko.

 Wyjazd bardzo przybliżył mi Portugalię jako kraj i pokazał ludzi z pasją. Pokazał nam że żyją tam ludzie tacy ja my a może lepsi, bardziej zorganizowani , ludzie z pasją.

 

 

 


 


 

Moje wrażenia z pobytu w Portugalii w ramach projektu CHEST z programu Erasmus+

To było już drugie moje spotkanie z Portugalią. Pierwsze było 3 lata temu w czasie 103. Światowego Kongresu Esperanto w Lizbonie. Większość czasu spędziłam w klimatyzowanym centrum kongresowym ponieważ tamto lato było bardzo upalne (ponad 40 stopni Celsjusza). Poznałam odrobinę Lizbony, gdy pozwalała na to temperatura. Obecny wyjazd jesienią, gdy pogoda jest zupełnie inna stanowił dla mnie przedłużenie wczesnej polskiej jesieni. Spotkali się uczestnicy projektu z Litwy, Polski, Portugalii i Turcji. Mieszkaliśmy w Rio Maior, a lokalni Portugalczycy pod wodzą Joao i Marii Eugenii zapewnili nam mnóstwo atrakcji turystycznych, historycznych, kulturalnych, kulinarnych, ciekawych spotkań… Nie było czasu na nudę. Chcąc pochodzić po Rio Maior szukałam wolnego czasu wcześnie rano lub późnym wieczorem. Z takim otwarciem na przybyszów, pogodą ducha, radością życia, chęcią pomocy można się zetknąć tylko na połuddniu Europy.                              Tydzień naszego pobytu  w Rio Maior wypełniły spotkania z ciekawymi ludźmi, poznawanie lokalnej historii, ciekawostek przyrodniczych, zwiedzanie wielu ważnych w historii Portugalii miejsc: Lizbona, Sintra, Nazare, Batalha, Fatima, Alcobaca, Salinas Rio Maior. Niesamowite wrażenie robiły na mnie liczne zachowane klasztory, kościoły w stylu stanowiącym połączenie angielskiego gotyku i lokalnego stylu manuelińskiego. Poznałam wreszcie historię koguta z Barcelos, będącego symbolem Portugalii. Zauroczyły mnie azulejo spotykane na każdym kroku oraz stworzone z nich sceny mitologiczne, historyczne, malarskie… Miłośnicy ryb i owoców morza mieli mnóstwo smakowych doznań, ja jako wegetarianka też nie byłam głodna. Wieczorne spotkania przy kolacji - codziennie w innym miejscu były niesamowitym przeżyciem: spotkanie z lokalnymi tradycjami kulinarnymi, muzyką fado, muzyką turecką, z tańcami, śpiewem było uzupełnieniem każdego dnia pobytu. Językiem urzędowym projektu był język angielski, można było usłyszeć też język polski, litewski, rosyjski, portugalski, ja czasem mówiłam po esperancku i też mnie rozumiano. Zawsze jakoś dogadywaliśmy się mimo językowych barier. Niesamowita była nasza wyprawa samochodami zorganizowana spontanicznie przez uczestniczki miejscowego UTW. Zwiedziliśmy miejscowość Caldas da Rainha, dotarliśmy z niewielkimi przygodami na kraniec Europy i Portugalii nad Atlantyk. Wiatr był niesamowity, chciał nam nawet przestawić samochód…  Do Polski wróciliśmy pełni różnorodnych wrażeń. Ja osobiście stwierdziłam, że o Portugalii wiedziałam stosunkowo niewiele a projektowy wyjazd znacznie poszerzył moją wiedzę na temat tego kraju.

 

Nina Pietuchowska


 


Moje wrażenia z wyjazdu do Portugalii.

Wraz z koleżankami i kolegami z UTW Białystok uczestniczyłem w międzynarodowym projekcie partnersko-edukacyjnym pt.”CHEST”, który odbył się w dn.21-28.11.2021 w Portugalii. W projekcie uczestniczyli partnerzy z Polski, Turcji, Litwy i Portugalii.

   Wspólnie uczestniczyliśmy w różnego rodzaju zajęciach warsztatowych, występach folklorystycznych. Zwiedzaliśmy różne regiony i miasta tego kraju. Wspólnie wypoczywaliśmy i spożywaliśmy posiłki. Z czasem nastąpiła wzajemna integracja między nami a nawet przyjaźń. Stwierdziliśmy, że podobnie odczuwamy i zachwycamy się wspaniałymi architektonicznymi zabytkami ,układami urbanistycznymi miast i osiedli oraz niezwykle pięknymi krajobrazami.

   Zauważyłem, że mieszkańcy Portugalii są spokojni, cierpliwi i dobroduszni. Są niezwykle zdyscyplinowani. W okresie pandemii ściśle przestrzegają nakazów sanitarno-epidemicznych. Żyją w nowoczesnym europejskim państwie o starożytnych korzeniach.

   Dużą wagę przykładają do jedzenia. Kuchnia Portugalii przypadnie każdemu do gustu kto lubi świeże  ryby ,treściwe zupy z dużą ilością czosnku. Bogata kuchnia łączy smaki nawiązując do okresu wielkich odkryć geograficznych.
 Produkują również doskonałe wina.

   Powitali nas z otwartymi ramionami. Zapewnili bogaty program pobytowy. Byliśmy oczarowani ich gościnnością i świetną organizacją  w którą włożyli dużo serca.


                                                                                                                       Jan Surmacz

 

  

 


 


Bardzo się cieszę, że mogłam uczestniczyć w spotkaniu edukacyjnym w Portugalii. Poznałam kilka ważnych dla ich historii miejsc: miasteczko Batalha (klasztor Matki Boskiej Zwycięskiej, pomnik rycerza Nuno Alvares Pereira),  Sintra ( wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO), Lizbona (Pomnik Odkrywców, Wieża Belem, Klasztor Hieronimitów – z nagrobkiem Vasco da Gamy), Alcobaça (opactwo Cystersów wpisane na listę UNESCO i na listę Pomników Narodowych ) i oczywiście Fatima – odwiedzana przez pielgrzymów z całego świata. Ogromne wrażenie wywarły na mnie gotyckie świątynie - monumentalne budowle o surowym wnętrzu. Na pewno zapamiętam historię tragicznej miłości króla Piotra I i Inez (XII w) oraz ich misterne nagrobki w kościele w Alcobaca.

 Bardzo posmakowała mi sól morska, którą uzyskują w „kwaterach solnych”, wykorzystując słońce i wiatr. Nie zapomnę też wypadów nad ocean, szczególnie w dniu, kiedy straszliwie wiało, a piasek wciskał się w każdy zakamarek ubrania.

Ale jednak najcenniejsze były kontakty z ludźmi. Mimo bariery językowej czułam, że jesteśmy jedną grupą. I z tego względu bardzo ciekawe było spotkanie, podczas którego poszczególne kraje prezentowały charakterystyczne elementy własnej kultury (muzyka, taniec, śpiew), a publiczność mogła włączyć się w to, co działo się na scenie.

Chcę  wyrazić swoje uznanie dla Gospodarzy za przygotowanie atrakcyjnego programu, sprawność organizacyjną i troskę o nasze dobre samopoczucie. A także  podziękować Panią z wolontariatu portugalskiego, które poświęciły swój prywatny czas, by pokazać nam dodatkowe atrakcje.

A wartość dodana wyjazdu w moim przypadku – utrwaliłam swoją miłość do muzyki fado i … polubiłam krewetki.

Wizyta uświadomiła mi, że mimo różnic kulturowych i historycznych, wiele nas łączy. Z satysfakcją też stwierdzam, że nasza projektowa SKRZYNIA wypełnia się coraz bardziej – wiedzą o naszym wspólnym europejskim dziedzictwie, pozytywnymi emocjami i przekonaniem, że warto się spotykać, poznawać, bo to służy integracji
i wzajemnemu zrozumieniu. A to jest wartość uniwersalna.

                                                                                           Bożenna Krzesak-Mucha

 

 


 


CHEST Portugalia, wrażenia Maria Waśkiewicz

Projekt "Chest" - Skrzynia - to w rozwinięciu skrótu oznacza po polsku "Kulturalne i przyrodnicze dziedzictwo jest siłą i bogactwem Europy". Sam temat bardzo mnie zainteresował ze względu na moje wykonywane w przeszłości czynności związane z uzyskanymi uprawnieniami, czyli przewodnika po woj. podlaskim i pilota wycieczek krajowych i  zagranicznych z językiem rosyjskim. Fakt, iż jednym z partnerów jest Portugalia bardzo mnie zmotywował, aby tym bardziej wziąć udział w tym projekcie.

Spotkanie w Portugalii w Rio Maior spełniło moje marzenia aczkolwiek nie do końca- marzyłam o zobaczeniu Porto- ale to ze względów organizacyjnych niestety nie było możliwe. Zobaczenie Lizbony, szczególnie tej jej zabytkowej części - zobaczenie jak dom wyrasta nad  domem tworząc wspaniałą kaskadę kolorów jest nie do opisania.

Przejażdżka starymi , zabytkowymi tramwajami nr 28 i 25 powodowała czasami "gęsią skórkę".

Zobaczenie kolebki państwa portugalskiego w Batalha,  starego miasta  w Alcobaca, nocnego spojrzenia z punku widokowego  na miasto Nazare i usłyszenie  groźnego szumu fal oceanu Atlantyckiego na długo pozostanie w mojej pamięci. Oczywiście nie można  zapomnieć o salinie, w której do dziś wydobywa się sól .W całej tej części dotyczącej  kulturalnego i przyrodniczego  dziedzictwa podziwiam zapał i ogromną wiedzę koordynatora portugalskiego Joao,  który pełnił również rolę przewodnika po oglądanych zabytkach .

Zaskoczyła  chyba i nie tylko mnie doskonale przygotowana strona organizacyjna Portugalczyków. Nie było sytuacji, która by ich zaskoczyła. Był przewidywany deszcz  to wszyscy uczestnicy dostali peleryny przeciwdeszczowe, pogoda się zmieniła i zanosiło się na deszcz - za 10 minut został podstawiony autokar. .Podziwiam tę przewidywalność sytuacji, które mogą zaistnieć.

Bardzo mi się podobała codzienna  zmiana miejsc,  w których jedliśmy kolacje. W każdej restauracji zastaliśmy  zupełnie inny koloryt portugalski i codziennie inne ich przysmaki.

Nie było czasu na nudy, gdyż każdy dzień przynosił coś nowego, tu warsztaty, tu gotowanie, tu tańce, tu występy.

Podsumowując pragnę stwierdzić, iż był to jeden z moich najwspanialszych wyjazdów w ramach projektu.

I tak wymienię :

1. wspaniała organizacja

2. pokazanie najważniejszych w tamtych okolicach  obiektów dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego

3. opieka nad wszystkimi uczestnikami projektu

4. stworzenie sytuacji umożliwiających integrację wszystkich  uczestników projektu

5. zaproszenie do udziału w spotkaniach członków  Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Rio Maior ( nie tylko samych władz).

Nauka dla nas - uczmy się od lepszych. A jeżeli chodzi  o integrację .Owszem była ale, gdybyśmy byli na 1 piętrze , to mogło by być zupełnie inaczej , ale z drugiej strony Turcy i Litwini to są młodzi ludzie i im  bliżej do zabawy a nam  do łóżka.

Moje marzenie na sierpień 2022- dajmy z siebie  wszystko i bądźmy lepsi od nich, bo jesteśmy starsi od nich i mamy większe doświadczenie.

 

Maria Waśkiewicz


 


Wspomnienia ze spotkania w Portugalii zorganizowanego w ramach projektu CHEST – Nina Bielenia

W dniach od 20.XI. do 28.XI. 2021 r. wraz z 12-osobową grupą studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Białymstoku, uczestniczyłam w wyjeździe do Rio Maior w Portugali w ramach międzynarodowego projektu edukacyjnego z programu ERASMUS+ pod tytułem "Cultural and Nature Heritages is European Strength an Treasure" tj. "Dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze to europejska siła i skarb ", w skrócie - CHEST. Wraz z naszą grupą w spotkaniu tym uczestniczyli również koleżanki i koledzy z Litwy, Turcji i Portugalii reprezentujący organizacje partnerskie w/w projektu. Organizatorami tego ponad tygodniowego spotkania w Rio Maior byli seniorzy z Portugalii, którzy okazali się bardzo gościnni, serdeczni, skłonni do pomocy w przekazywaniu nam swoich obyczajów, pokazywaniu nam swojej kultury, przyrody, zabytków. Celem spotkania było poznanie dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego Portugalii. W Lizbonie zwiedziliśmy stare miasto Alfama, a tam : kościół św. Wincentego, most Vasco da Gamy na rzece Tag, przejechaliśmy słynnym żółtym tramwajem nr. 28. Przejażdżkę tych tramwajem mocno zapadła mi w pamięć. Natomiast w starożytnej części Lizbony-Belem zwiedzaliśmy zabytki takie jak: pomnik Odkrywców, Wieżę Belem, Zamek Heronimitów, w którym znajduje się nagrobek Vasco da Gamy-słynnego portugalskiego żeglarza i odkrywcy dróg morskich. Odwiedziliśmy też kilka innych miast Portugalii. Byliśmy w mieście Sintra, które jest jednym z najstarszych miast tego kraju. W miejscowości Batalha widzieliśmy monumentalny pomnik rycerza D. Nuno Alvaresa Pereira. W Alcobaca zwiedziliśmy kościół zakonu Cystersów z XIV w., w którym znajduje się grobowiec króla Pedra i jego ukochanej Ines. Dużym przeżyciem było także dla mnie zwiedzanie i pobyt w Fatimie. W miejscowości Nazare nad Oceanem Atlantyckim doznałam niesamowitych emocji związanych z ogromnymi falami morskimi z wielkim hukiem rozbijających się o plaże. Byliśmy również w miasteczku uzdrowiskowym Caldas da Rainha, gdzie próbowaliśmy tutejszych specjałów w postaci pieczonych kasztanów. W Rio Maior - miejscowości docelowej naszego pobytu byliśmy w Camara Municipal de Rio Maior tj.  Ratuszu, gdzie odbyło się oficjalne spotkanie seniorów z Portugalii z przybyłymi koleżankami i kolegami z organizacji partnerskich z Polski, Turcji i Litwy. W Rio Maior zwiedzaliśmy także stanowisko archeologiczne tj. Willę Romana z przełomu III/IV wieku. W pobliżu Rio Maior na południowych wyżynach pasma Serra de Candeeiros Rio Maior zwiedzaliśmy tzw. Solnisko (Salinas de Rio Maior), z którego eksploatowana jest sól morska przez tutejszych mieszkańców. Współcześnie solnisko to i tradycje związane z eksploatacją soli traktowane jest jako regionalne dziedzictwo przyrodnicze i kulturalne .

Głównym celem naszego pobytu w Rio Maior były spotkania edukacyjno-partnerskie z naszymi koleżankami i kolegami z Litwy, Turcji i Portugalii. W tym miasteczku uczestniczyliśmy w różnego rodzaju zajęciach warsztatowych tj. malarstwa-wspólne kolory dla Europy, szycia - lokalne hafty, muzyki - nauka gry na instrumencie strunowym cavaguinho, spokrewnionym z hawajskim ukulele, oraz warsztat – gastronomiczny, na którym uczestnicy z każdego kraju przygotowywali swoje produkty regionalne. Odbywały się też występy folklorystyczne oraz koncert tzw. otwarty dla publiczności w którym oprócz naszej polskiej grupy wystąpił też chór Uniwersytetu Seniora z Rio Maior, muzyczna reprezentacja z Turcji oraz Litwini prezentujący taniec Oira.

Czas pobytu w Portugalii szybko minął. W przeddzień wyjazdu wieczorem w klubie Fado w Rio Maior odbyła się wspólna kolacja wszystkich uczestników, kończąca to spotkanie, podczas której słuchaliśmy na żywo tradycyjnej, melancholijnej muzyki Fado, która jest wpisana przez organizację UNESCO na listę kulturalnego niematerialnego dziedzictwa światowego. Rano 28 listopada 2021r. opuściliśmy Rio Maior by jeszcze tego samego dnia przed północą wrócić do Białegostoku.

Moje wrażenia z pobytu w Portugalii są bardzo fajne i miłe. Jestem bardzo zadowolona że uczestniczyłam w tym projekcie. W pamięci pozostanie wspaniałe dziedzictwo kulturalne i przyrodnicze Portugalii. Pozostaną piękne widoki (krajobraz naturalny Portugalii), historyczne budowle, historyczne miejsca, bogata i urozmaicona kuchnia, smaczne, tradycyjne jedzenie, niezapomniane chwile nad oceanem i fantastyczna atmosfera spotkań całego naszego partnerstwa. Ponieważ organizatorzy zapewnili nam bogaty program pobytowy, a każdy dzień przynosił nam coś nowego - w pamięci pozostały same piękne wspomnienia .

Nina Bielenia

 

Grudzień 2021r.


 


 

Wrażenia  z  Portugalii w ramach projektu CHEST – Helena łukaszewicz

Our  educational project  meeting  in Portugal /22 -27.11.2021/  was  really  very  fruitful  and  successful.  Our  Portuguese partners  organized  it  on the  highest   level. During  the  7  working  days  we  had  so many interesting  events:  workshops, discussions, meetings,  sightseeing, dancing and singing  together as well as our common  concert. We are so grateful to them for such a wonderful educational meeting, for  their  commitment in organizing all those events.

   We can't forget lovely  Rio Maior, the landscape and charming ocean views, as well as local cuisine and  hospitality.  We  didn;t  know  much  about Portugal  and  its  people. This  project  meeting showed us  that  Portuguese people are so kind, hospitable, helpful and caring.

   Rio Maior is a small  town   but  how  many places of interest and  attractions  there are in it!  We were  under great impression visiting  Villa  Romania which dates from the 3-rd/4-th centuries  and was found  in 1983.  And the Salinas, the salt mines, located about 3 km. from Rio Maior in a valley at the foot of Serra dos Candeeiros. Surrounded by trees and cultivated lands, they are  considered a natural wonder since the sea is 30 km away  and they have been producing salt  since 1177.  Here fresh water passes  through a subterranean layer of rock salt and transforms into saltwater 7 times saltier than the sea.

These  salt mines  are  an iconic feature of Rio Maior and a must-see for any visitor.

  Thanks  to  our  Portuguese  partners  we  visited  Lisbon,  the city of spectacular natural  beauty,  wondrous architecture and vast history. From its perch on the steep hillsides above the Rio Tejo, the Portuguese capital of Lisbon offers  majestic monasteries, gothic cathedrals and quaint museums. The real delights  of the  capital  lie in the narrow lanes of the city’s backstreets. There,  sunshine-yellow trams snake their way through the tree-lined streets, passing the old quarter’s public baths and tiny patio restaurants serving  fresh  bread and local wines  with  traditional  melancholic  fado  music  in the background.  Yes, I was fascinated  by  these  narrow cute  backstreets  and  by the  wide squares  with  high monuments  connected with the  history of  Portugal.

  Fado music is a form of Portuguese singing that is often associated with pubs, cafés, and restaurants. This music genre officially originated in Portugal around the 1820s, though it is thought to have much earlier origins. Fado is known for how expressive and profoundly melancholic it is. In fado music, the musician will sing about the hard realities of daily life, balancing both resignation and hopefulness that a resolution to its torments can still occur.

   I was  captivated  by the mournful melodious and  expressive voice of a simple waiter Jose Neves when he came  up  to the microphone and  sang  two Portuguese  songs  at  our  cooking  workshops.  I  didn't  understand  the  words  but  I  could feel  the anguish of the singer  and  his  sadness  was  overwhelming.  I still can't  forget  his  unearthly voice which  haunts me  all the  time. It was  really a moving experience   for  all of us  to  hear  live fado music.  I  understood  then why  fado  is  considered  to be  the  soul of  Portuguese  music.

    By the way, on 27-th of November 2011  UNESCO  officially  recognized  fado music  as a form of  "Intangible Cultural  Heritage".

   We are so  thankful to all  our  partners   for  being together, for  such a  magic time  spent  in Portugal, for  our common lunches, dinners,  talks and  discussions,  and  for our  common  artistic  activities. 

  To sum up  I  would  like  to  say that such  educational  meetings  and  in  general  international  projects  give  us, seniors,  very  much. Projects  lighten our  mood and make us  feel better, make us  feel real Europeens.  When we meet our partners  we forget  about  our age,  about our problems, worries, troubles and  illnesses.  It is a wonderful  learning opportunity for us to practice  our  English. As an English teacher  I am always  proud of our Polish participants that  most of them try to speak  English as  much as possible. We know  exactly  that practice creates confidence and when we get confident we get  motivated  to practice more.

   At our University we have  already  implemented  6 international projects.  I  am proud  that  I was very active  in all the projects  and  that  i  have  learned  so much  during that time.

 

   I am still cherishing  the most pleasant moments  of our educational meeting in Portugal and  I am  impatiently awaiting for the next project meeting.

 


 


 

Wyjazd do Portugalii – Halina Załęska

          Dnia 20 11. 2021 roku  grupa 12 osobowa członków UTW wyjechała do Portugalii w ramach międzynarodowego projektu z programu ERASMUS+ pod nazwą CHEST. W projekcie uczestniczyły cztery organizacje z Litwy, Turcji, Portugalii i Polski. Celem tego spotkania było poznanie dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego Portugalii, czyli jednego z krajów partnerstwa CHEST.

          Chociaż pochodzimy z różnych krajów odczucia dotyczące tradycji, historii czy podziwiania okolicznej  przyrody danego państwa są zbieżne.

           Pobyt w Portugalii zaczęliśmy od zwiedzania. Przepiękne widoki, których u nas nie uświadczysz, między innymi wysokie klify. Poznaliśmy nowoczesną część Portugalii jak i starożytną wraz z wykopaliskami oraz wiele historycznych obiektów.  Zwiedziliśmy Sanktuarium Fatimskie – miejsce Kultu Maryjnego odwiedzane przez pielgrzymów z całego świata. Zawsze chciałam tam być lecz moja nauczycielska emerytura nie pozwalała mi na to. Dzięki projektowi spełniło się moje marzenie. Poznawanie tych miejsc w Internecie czy literaturze to nie to samo co zetknięcie się z tymi obiektami w naturze i to z grupą taką jak nasze partnerstwo.

          W ramach poznawania niematerialnego dziedzictwa kulturowego Portugalii zorganizowano nam wspólne warsztaty (malowanie, haftowanie, oraz gra na tradycyjnym portugalskim instrumencie). Zajęcia te bardzo zbliżyły nas do siebie.  Wspólne posiłki też miały wielkie znaczenie integrujące ale i nie tylko. Mieliśmy okazję spróbować ich tradycyjnych regionalnych potraw, niektóre widzieliśmy po raz pierwszy.

           Pomimo istniejącej pandemii staraliśmy zachować środki ostrożności. Z hotelu nie ruszaliśmy się bez paszportu  cowidowego.

Jestem pełna podziwu z jakim zaangażowaniem dbali o nas gospodarze i jak wiele nam pokazano. Pomimo bariery językowej  poznaliśmy wiele obiektów dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego Portugalii. To co zobaczyliśmy i doświadczyli pozostanie nam na całe życie. Projekt pokazał nam ile wspólnych rzeczy łączy nasze kraje albowiem podczas tego pobytu poszukiwaliśmy wspólne elementy dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego naszego partnerstwa.

Dziękuję bardzo!

Halina Załęska


 


Wrażenia z międzynarodowego spotkania w  Portugalii zorganizowanego

w ramach projektu CHEST –Leonida Stepanowicz

       W międzynarodowym projekcie  w ramach  Erasmusa+ uczestniczyłam po raz pierwszy, więc na początku byłam lekko przestraszona całym wyjazdem do portugalskiego partnera projektu CHEST. Najbardziej obawiałam się, że nie podołam przydzielonemu mi zadaniu w części artystycznej, pokazującej portugalskim uczestnikom projektu nasze, polskie dziedzictwo kulturowe niematerialne. Na szczęście myślę, że poszło mi całkiem dobrze.
      Pobyt ma spotkaniu w Portugalii rozpoczęliśmy zwiedzaniem Lizbony. Najbardziej w pamięci utkwiła mi przejażdżka po wąskich, krętych i stromych uliczkach zabytkowym tramwajem linii nr 28.
     Zajęcia z projektu odbywały się zgodnie z ustalonym harmonogramem. Na samym początku przywitał nas, na oficjalnym spotkaniu w ratuszu miasteczka Rio Maior, zastępca mera  - Leonor Fragoso.

     Zwiedzanie i poznawanie dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego Portugalii rozpoczęliśmy od położonego u stóp góry Sintra  jednego z najstarszych miasteczek o takiej samej nazwie. Co ciekawe, Sintra oznacza Góra Księżyca. W dalszej drodze do Lizbony podziwiałam skaliste, wulkaniczne wybrzeże, które zdecydowanie różniło się od piaszczystych plaż, które później widziałam w Nazare.  Portugalia ma najdłuższe wybrzeże z krajów Europy i to one stanowi jedno z dziedzictw przyrody tego kraju. W Lizbonie zwiedziałam też wiele interesujących miejsc dziedzictwa kulturowego takich jak: Alfame, Lizbona Belem. Ważnymi z punktu widzenia historycznego miejscami, które odwiedziliśmy podczas całego pobytu w Portugalii były też miejscowości: Fatima, Batalha, Algobace, Nazare. Kolejnego dnia, w drodze powrotnej z Calsad da Quenn zboczyliśmy z trasy w kierunku oceanu, gdzie spotkaliśmy się z burzą piaskową z silnym wiatrem i grzmotami. Ku naszemu zaskoczeniu mimo tak niesprzyjających warunków niektórzy surferzy chcąc wykorzystać silne podmuchy wiatru, surfowali po wzburzonym oceanie. Dzięki tej przygodzie już wiem jak smakuje piasek a także woda oceaniczna i jak różne mamy dziedzictwo przyrodnicze.
      Gospodarze zaprosili nas do miejscowości pod Rio Maior, gdzie istnieje wiele akwenów solnych – solnisk, czyli następne miejsce dziedzictwa przyrodniczego. Tutaj mogłam spróbować jak smakuje sól zebrana z tych akwenów i muszę przyznać, że jest zdecydowanie delikatniejsza od tej spotykanej w Polsce.
     Wiele z atrakcji przygotowanych przez naszych portugalskich partnerów podczas tego spotkania skłoniło mnie do zainteresowania się nimi po powrocie do Polski. I tak dzięki portugalskim warsztatom z gry na cavaquinho, już w Białymstoku, razem z mężem zapisaliśmy się na naukę gry na ukulele zorganizowanej po tym pobycie w UTW Białystok.

 

      Nie sposób nie wspomnieć o przepysznej i zgoła innej od naszej tradycyjnej kuchni – to w Portugalii pierwszy raz spróbowałam ośmiornicę, czy gatunki ryb, o których wcześniej nie słyszałam i wina z portugalskich winogron pitego zwyczajowo do głównych posiłków.
     Cała wizyta przebiegała w przyjaznej atmosferze. Portugalscy seniorzy przyjęli nas bardzo ciepło, pokazywali ze swojej perspektywy najciekawsze zabytki portugalskie. Dzięki ich przyjęciu jestem przekonana, że Portugalia zapadnie w mojej pamięci na wiele lat a takie projekty jak CHEST są bardzo potrzebne i stanowią doskonałą formę edukacji seniorów.

Leonida Stepanowicz 


 
 
© 2011 Uniwersytet Trzeciego Wieku w Białymstoku
Ten projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Projekt lub publikacja odzwierciedlają jedynie stanowisko ich autora i Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nich zawartość merytoryczną.