Kronika Strona główna / Kronika / II kwartał 2014 


 

Zakończenie Roku Akademickiego UTW – Och, będzie zabawa!

 

23 czerwca 2014 r w restauracji 'Astoria” odbyło się zakończenie roku akademickiego słuchaczy naszego UTW. Uroczystość o godz 17.00 rozpoczęła pani prezes Krystyna Szner, witając wszystkich obecnych. Następnie oświadczyła, że nie będzie części oficjalnej ani artystycznej, a będzie więcej czasu na zabawę. Krótkie przemówienie wygłosił słuchacz UTW pan Kulesza, który podziękował pani prezes Krystynie Szner i Zarządowi za całokształt pracy związaną z działalnością UTW.

A potem! Będzie się działo!

Muzyka,przyjaźń, radość, śmiech

Życie łatwiejsze staje się

Przynieście dla nas wina dzban

Słuchacze UTW ruszą w tan.

Będzie, będzie zabawa,

Będzie się działo

I nocy będzie mało

Będzie głośno

Będzie radośnie

Tu przetańczymy razem całą noc...

 

I było!

Muzyka z lat 60-tych, 70-tych... Były piosenki w wykonaniu Laskowskiego, Szczepanika, Fogga, Gniatkowskiego. Koterbskiej, Jarockiej...

Bawiono się w rytmie  dysko, walca, tanga … Nie zabrakło nawet poloneza, który przypomniał czasy naszych matur. Wróciły wspomnienia i młodość.

 

No i się działo do  godz 23. 00.

Była zabawa

Było głośno

Było radośnie

I nocy byłoby za mało....

 

Maria Makal

 





„Ziołowy Zakątek” w Korycinach

 

W sobotę 14 czerwca 2014 odbyła się wycieczka sekcji turystyki pieszej, której miejscem docelowym była magiczna kraina pachnąca ziołami Gospodarstwo Agroturystyczne „Ziołowy Zakątek” w Korycinach. Już tradycyjnie piloci wycieczki to Waldemar Malewicz i Kazimierz Kalinowski.

Obiekty, które zwiedzaliśmy na trasie to:

  • w Hodyszewie Sanktuarium Matki Bożej Pojednania, kapliczka obok której wypływa źródło krystalicznie czystej wody której przypisuje się właściwości uzdrawiające
  • w Brańsku kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (tylko z zewnątrz)
  • Pałac Ossolińskich w Rudce
  • kościół pw. Trójcy Przenajświętszej w Rudce
  • w drodze powrotnej kościół pw. świętego Józefa  i świętego Antoniego w Boćkach

W Nadleśnictwie Rudka mieliśmy godzinny spacer po Szkółce Leśnej Koryciny. Podczas spaceru mogliśmy podziwiać jak leśnicy tego obiektu w celu zachowania lasów i powiększania ich zasobów podejmują szereg czynności oraz wykonują wiele zabiegów hodowlanych określanych wspólnym mianem zagospodarowanie lasu. Następnie udaliśmy  się do nowo wybudowanego imponującego obiektu w Korycinach,  w którym swoją siedzibę ma centrum edukacji przyrodniczej i zielona szkoła, aby skosztować  smacznego i zdrowego i ekologicznego jadła, zupę z pokrzywy, a na drugie danie  karkówka w ziołach, przepyszne!

Posileni i pełni sił wyruszyliśmy z przewodniczką p. Natalią  ścieżką przyrodniczą na wędrówkę po krainie ziół. Oglądaliśmy i podziwialiśmy rośliny w ich naturalnym środowisku oraz ogrodzie botanicznym, słuchaliśmy informacji o ich pochodzeniu i właściwościach, z których często nie zdajemy sobie sprawy, mijając je w parku, na łące czy w lesie.

Ogród jest imponujący. Rośnie w nim ponad 900 gatunków roślin, z tego około 200 to rośliny lecznicze. Są w nim  wszystkie zioła, jakich się obecnie używa, jak i te, które były wykorzystywane przez nasze babcie przed laty.

Przy gospodarstwie funkcjonuje znana i ceniona na krajowym i zagranicznych rynkach firma Dary Natury, produkująca mieszanki i herbatki, kawy, przyprawy, zaprawki do nalewek, zioła do kąpieli, surowce zielarskie, owoce suszone, ekologiczne nasiona na kiełki oraz oleje tłoczone na zimno. Po dokonaniu zakupów w miejscowym sklepiku udaliśmy się w drogę powrotną do Białegostoku.

Dziękujemy organizatorom, przewodnikom za kolejny i ostatni przed wakacjami wspaniały wyjazd edukacyjno-przyrodniczy.

Jadwiga Barcewicz

 

 

 

 

 








 


Kolejny sukces Chóru ASTRA

 

26 maja, zgodnie z tradycją, w Białymstoku odbył się Wojewódzki Przegląd Zespołów Artystycznych Seniorów „ARS – 2014”. Imprezę otworzył przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Związku Emerytów i Rencistów w Białymstoku Jan Kalinowski. W swoim wystąpieniu wszystkich gorąco powitał, szczególnie osoby należące do konkursowego jury i zaproszonych gości. Na koncercie byli obecni: poseł na Sejm Krzysztof Jurgiel, wiceprezydent Białegostoku Renata Przygodzka, pełnomocnik Wojewody Podlaskiego do Spraw Seniorów Marek Liberadzki, kierownik Klubu Seniora MOPR Krystyna Tuzinowska, dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury Grażyna Dworakowska.

  W wojewódzkim przeglądzie dorobku artystycznego seniorów wystąpiły zespoły z powiatu białostockiego, monieckiego, sokólskiego, hajnowskiego. Zaprezentowały się kolejno: Chór ASTRA UTW (Białystok), Zespół folklorystyczny RECZEŃKA (Koźliki), Chór Łapskie Nutki (Łapy), Kabaret SZPILKA (Białystok), Zespół taneczny SEN HAWAII (Białystok), Halina Bućko (Białystok), Kabaret TO I OWO (Sokółka), Zespół folklorystyczny KALINA (Załuki), Chór SOKÓLSKIE WRZOSY (Sokółka), Chór DĄBROWIACY (Dąbrowa Białostocka), Zespół folklorystyczny CEGIEŁKI (Lewkowo Stare), Halina Sidorkiewicz (Dąbrowa Białostocka), Danuta Siemieniako (Krynki), Maria Znoińska (Goniądz), Zespół Śpiewaczy WRZOSY (Mońki), Chór CZARNA JAGODA (Czarna Białostocka). Chór BELCANTO (Białystok).

Mimo tak dużej konkurencji nasz uniwersytecki Chór ASTRA zdobył pierwsze miejsce i został zakwalifikowany do Ogólnopolskiego Przeglądu Artystycznego Ruchu Seniorów „ARS’ 2014” w Bydgoszczy. Nasi artyści pojadą tam 11 czerwca i –  mamy nadzieję – powtórzą sukces z 2012 roku, zdobywając pierwsze miejsce w ogólnopolskiej senioradzie. Bardzo tego naszym śpiewającym koleżankom i kolegom życzymy, wierząc w nich, bo naprawdę są świetni. Trzy konkursowe piosenki; „Jawor i kalina”, „Kołysanka” oraz „Kum i kuma”, wykonane na samym początku koncertu, zabrzmiały nadzwyczaj profesjonalnie, zachwycając słuchaczy melodyjnością, harmonią, czystością dźwięków. Słowiańską śpiewność utworów doskonale podkreślała sylwetka dyrygentki – Oksany Dziadul – cudownie uroczej, kobiecej, subtelnej, w jasnym zwiewnym stroju, o delikatnych wysublimowanych ruchach, kierujących śpiewem chóru.

 

Barbara Wilczewska


 Filmik Jadwiga Barcewicz&Kazimierz Kierus





 

Wycieczka sekcji turystyki pieszej (17 maja 2014r.)

 

17 maja 2014r. przy pięknej słonecznej pogodzie (a prognozy były takie złe....)  odbyła sie wycieczka poznawczo-turystyczna sekcji turystyki pieszej Uniwersytetu Trzeciego Wieku i Klubu Turustycznego „Mozaika” na trasie: Sokółka, Sidra, Siderka, Jaczno, Krzywy Stok, Różanystok, Kamienna Stara, Dąbrowa Białostocka.

Już tradycyjnie  podczas takich wycieczek mamy ogromny dostęp do wiedzy, a przekazują ją nam nasi wspaniali przewodnicy Waldemar Malewicz i Kazimierz Kalinowski. Gdy wchodzimy do  obiektów znamy już  ich historię  a miejscowi włodarze ją tylko  uzupełniają.


nasi przewodnicy Waldemar MalewiczKazimierz Kalinowski

 

Pierwszą miejscowością na trasie wycieczki była Sokółka. Zwiedziliśmy:

-  kościół pw. św.Antoniego Padewskiego

-  cerkiew pw. św. Aleksandra Newskiego

 

-  Muzeum Ziemi Sokólskiej, w którym zbiory muzealne, obrazują przeszłość Ziemi Sokólskiej pod względem kulturowym i wyznaniowym, zgromadzone w 3 działach: historycznym, etnograficznym, tatarskim.

 



Nastepnie udaliśmy się do Sidry i Siderki . Sidra obecnie jest to wieś. Powstała w roku 1536, prawa miejskie utraciła w roku 1870. W Sidrze zwiedziliśmy kościół pw. Świętej Trójcy z lat 1705-1783. ,a w Siderce kościół rzymskokatolicki  pw. Opatrzności Bożej z 1825r. fundacji Ignacego Zawistowskiego (początkowo cerkiew  greckokatolicka , od 1850 prawosławna, od 1920 kościół katolicki).



 

We wsi Jaczno przy okazji zwiedzania cerkwi pw. Zmartwychwstania Pańskiego z XVII wieku przewodnik Waldek opowiedział nam o historii krzyży prawosławnych na Podlasiu.



 

Jadąc do Różanegostoku przewodnik Kazimierz opowiedział nam historię o cudownym obrazie Matki Bożej z Dzieciątkiem na ręku, znajdującym się w zbudowanym w latach 1759 – 1785 z okresu późnego baroku  kościele pw. Ofiarowania NMP, od 30 sierpnia 1987r.  Bazyliki Mniejszej. Obraz został koronowany przez ks. Kardynała Franciszka Macharskiego  z Krakowa  w dniu 28 czerwca  1981  roku, a współkoronatorem był ks. Bp Edward Kisiel  z Białegostoku. Kult Matki Bożej oraz łaski udzielane przez Nią ściagają do Różanegostoku rzesze pielgrzymów.

Po Sanktuarium Maryjnym i zespole klasztornym w Różanymstoku oprowadzał nas ksiądz salezjanin.

 

 

 







W Domu Pielgrzyma w Różanymstoku zjedliśmy posiłek i po krótkim odpoczynku udaliśmy się w dalszą trasę. W Kamiennej Starej  zwiedziliśmy drewniany kościół św. Anny, ufundowany przez Piotra Wiesiołowskiego, jako świątynia przy letniej rezydencji (rezydencja nie zachowała się). Budowę ukończono w 1610  roku. Kościół ten jest najstarszą zachowaną do dnia dzisiejszego budowlą drewnianą na Podlasiu.

 

 



W Dąbrowie Białostockiej  zwiedziliśmy dwa obiekty ekumeniczne kościół rzymskokatolicki  pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika, murowany w stylu neogotyckim z lat 1897-1902 oraz cerkiew z pięknym ikonostasem pw. św. Apostoła i Ewangelisty Jana Teologa, wybudowaną w latach 90. XX w.




 

Podczas tej wycieczki wzbogaciliśmy swoją wiedzę o kolejnych zabytkach  ekumenicznych  naszego pięknego Podlasia, dziękujemy przewodnikom, a organizatorom za cudowną pogodę .

 

tekst& foto Jadwiga Barcewicz


 


PRAWDA I LEGENDA O PROJEKTACH MIĘDZYNARODOWYCH

 

Dzięki koleżankom Danucie Sajur oraz Helenie Łukaszewicz nasz UTW włączył się do realizacji międzynarodowych projektów Grundtvig i tak w latach:

 2011 – 2012 - pierwszy międzynarodowy projekt –„SIC”. Każdy partner przygotowywał dla wszystkich pozostałych partnerów spotkanie we własnym kraju, na którym prezentował. tradycje, obyczaje, dawne zawody i kulturę swojego regionu. My  pokazaliśmy wielokulturowość naszego Podlasia  - organizując wycieczki i wykłady na tematy – „Na szlaku czterech kultur”, „Ginące stare zawody polskiego rzemiosła” i „Szlakiem historii i kultury żydowskiej”.

2012 – 2013 – “NATURE”. Celem projektu było poznawanie przyrody, ale i kultury własnego regionu oraz krajów partnerów, promowanie zdrowego i aktywnego sposobu życia poprzez piesze wycieczki w terenie, poznawania nowych technik informatycznych (obróbka zdjęć cyfrowych), nauki języka angielskiego, zwiększenie poczucia swojej wartości

Informuję, iż nasze dwa, już zakończone, projekty partnerskie NATURE i SIC zostały zakwalifikowane do grupy najlepszych projektów, tzw. projektów dobrej praktyki.

2012 – 2014 -  “CONGENIAL”. Zasadniczym celem była wzajemna, nauka międzypokoleniowa: słuchaczy UTW oraz dzieci i młodzieży, a także napisanie przez seniorów wspomnień.

2013 – 2015 „BASE”. Celem programu jest podniesienie  artystycznej działalności seniorów na wyższy poziom i przełamanie barier językowych poprzez wspólną aktywność artystyczną.

2014 – 2015 AFIS(ZA) Międzynarodowy Projekt Wolontariacki. 

Praca wolontariuszy na rzecz hospicjum oraz nauka tańców i piosenek partnera.

Należy podkreślić, że zasady pracy i oceny wszystkich osób biorących udział w projekcie, były ściśle określone w regulaminie.

Na pierwszych spotkaniach zgłaszało się dużo słuchaczy, ale gdy okazywało się, że trzeba pracować i uczyć się języka angielskiego, wiele osób rezygnowało z udziału w projekcie.

Spróbuję w tym artykule w sposób możliwie  obiektywny pokazać zalety projektów zagranicznych, aby zachęcić innych do brania udziału w tych pracach, co zyskaliśmy, co  pozostało w naszym Uniwersytecie.

1. Opracowano i wdrożono nowy projekt strony internetowej UTW

Uniwersytetu, począwszy od programów zajęć do bieżących komunikatów,  dokumentowanie (zdjęcia, filmy, opisy) działań oraz przebieg  realizowanych projektów zagranicznych i krajowych.

2. Zorganizowano kursy:

- języka angielskiego (bezpłatnej) dla początkujących i zaawansowanych; skorzystało około 110 osób.

- informatyczny 20 osób,

- nauki fotografowania 40 osób.

3. Zorganizowano 21  wycieczek na łono natury po około 20 osób oraz wycieczkę z dziećmi (współpraca z wychowawcami podwórkowymi).

4. Za pracę w projektach 96 osób wyjechało na spotkania do krajów  naszych partnerów, były to wyjazdy do: Finlandii, Francji, Włoch, Grecji, Słowenii, Turcji, Hiszpanii i na Majorkę. Pozostały wspomnienia ze spotkań z kulturą tych krajów, z ludźmi i oczywiście zadowolenie, że pomimo często słabej naszej znajomości języka potrafiliśmy porozumieć się z partnerami.

5. Zorganizowano wystawę „Rozmalowany wspomnieniami o tradycjach i kulturze Trzeci Wiek” oraz  Międzynarodową wystawę fotografii „Piękno Przyrody Podlasia, Majorki i Turcji” . Na tej wystawie słuchacze prezentowali również swoje prace malarskie i hafty.

6. Wydano album – „Międzynarodowa wystawa fotograficzna”,który otrzymali wszyscy słuchacze pracujący przy projekcie NATURE oraz goście naszych spotkań ( krajowi i zagraniczni).

7. Opracowano multimedialną prezentację o działalności naszego Uniwersytetu i zaprezentowano naszym partnerom.

8. Wydano folder w języku angielskim i polskim o działalności naszego UTW. Folder był wręczany wszystkim naszym gościom zagranicznym, razem z prospektami, promującymi nasz region.

9.  Na zakończenie każdego projektu wydawana była gazetka „Wiecznie Młodzi” w języku angielskim opisująca prace w projekcie i prezentująca kulturę, tradycje i piękno naszego regionu.

10. Przebieg prac w projektach zaprezentowano w kronice papierowej i internetowej oraz w wielu filmach z przebiegu prac,

11. Podjęto współpracę z grupami dzieci i ich opiekunami z programu „Wychowawca Podwórkowy” oraz z Domem Dziecka w Supraślu . Zorganizowano 29 spotkań na różnorodne tematy np. robienie biżuterii, kawiarenka językowa, warsztaty malarskie, obsługi komputerów, kulinarne, robienia stroików świątecznych, robótek ręcznych, śpiewu, wspomnień historycznych, itp.

12. Zainspirowano  naszych słuchaczy do napisania wspomnień  „My i życie naszych rodzin” (40 wspomnień), „Obrzędy i zwyczaje na Podlasiu ( 27),

 „Tradycyjne przepisy kulinarne” (48), „Porady praktyczne” (7 ). Wszystkie te prace zostaną opublikowane w dwóch książkach, które między innymi otrzymają autorzy wspomnień.

13. Utworzona została „Grupa PRL”, która uczy dzieci piosenek oraz organizuje spotkania z okazji świąt i rocznic patriotycznych.

14. Opracowano wiele filmów i pokazów, przedstawiających występy naszych słuchaczy  i różne uroczystości na naszym uniwersytecie.

15. W maju w Białymstoku gościć będziemy naszych partnerów zagranicznych, na podsumowanie projektu CONGENIAL. Zorganizowany będzie międzypokoleniowy występ artystyczny pt. „Witaj Europo” W dniu 31 maja br.  w Muzeum Wsi odbędzie się Piknik Międzypokoleniowy dostępny dla społeczności Białegostoku. Zapraszamy wszystkich naszych słuchaczy  i ich rodziny do udziału w tym pikniku. W części artystycznej wystąpią dzieci  oraz nasze sekcje artystyczne.

16. Partnerzy zagraniczni poznali najciekawsze regiony naszego Podlasia, jego wielokulturowość i tradycje oraz nasze pasje artystyczne  – występy sekcji tanecznych, chóru, sekcji teatralnej na spotkaniach partnerów  w Białymstoku.

Nie sposób wymienić wszystkich słuchaczy pracujących przy projektach, chciałabym jednak podziękować tym osobom, bo to dzięki ich pracy nasze projekty uzyskały tak wysoką ocenę Grundviga.

Trzeba podkreślić, że w ramach realizacji projektów i na ich potrzeby zakupiono środki trwałe (notebook Toshiba, zestaw komputerowy, laptop Samsung, radiomagnetofon) oraz stroje dla sekcji tanecznej.

Przedstawiając powyżej prace wykonane w ramach realizowanych projektów, zdaję sobie sprawę, że nie pokazałam całokształtu tych działań, nie przedstawiłam osób, które ofiarnie  pracowały, ale mam nadzieję, że przeczytanie tego artykułu zainspiruje państwa do zapoznania się z naszą stroną internetową, na której znajduje się wiele informacji szczegółowych. Poznanie prawdy, być może,  zmieni negatywne nastawienie do projektów zagranicznych.

Obawiam się tylko, że nasze koleżanki Danuta Sajur oraz Helena Łukaszewicz z uwagi na spotykające je przeciwności przy realizacji  projektów nie będą chciały rozwijać tej działalności, co byłoby wielką stratą dla całego UTW. Mam jednak nadzieję, że nowy Zarząd będzie bardziej przychylny i potraktuje projekty zagraniczne i krajowe jako pełnoprawną działalność naszego Uniwersytetu.

Opracowała Alicja Temler

   UTW w Białymstoku

 

 


 


WIOSNA NAD BIEBRZĄ

 

12 kwietnia 2014r.m członkowie sekcji turystyki pieszej oraz klubu „Mozaika”,  wypełnionym do ostatniego miejsca autokarem, wyjeżdżają spod pomnika Jerzego Popiełuszki do Biebrzańskiego Parku Narodowego. Park ten, początkowo jako krajobrazowy, powstał w 1989 roku. Obejmuje Dolinę Biebrzy od jej źródeł do ujścia Narwi. To bagna, torfowiska, szuwary, a także olsy, brzeziny i legi. Zamieszkuje go licząc w gatunkach 49 ssaków, w tym szczególnie łosie, 271  ptaków, 36 ryb, 12 płazów, 5 gadów, 700 motyli, 448 pająków - bogactwo i różnorodność.

Pogoda rześka, ale słoneczna, wróży dobrze na resztę dnia. Dobrze też zapowiada się dostęp do wiedzy-mamy dwóch przewodników-Waldka i Kazia. Po trasie szybkiego ruchu wjeżdżamy w drogę lokalną i znajdujemy się na „Carskiej Drodze”. Odcinek 35 kilometrów łączy Strąkową Górę z Osowcem - twierdzą zbudowaną w XIX wieku. Carska Droga wąska i wyboista, okres świetności ma już za sobą. Okoliczni mieszkańcy nie godzą się na jej renowację, bojąc się natężenia ruchu. Standard drogi rekompensują pobocza. Las w części olsowy, ze stojącą wodą, kępami żółto kwitnących kaczeńców. Bezlistne drzewna wyglądają jak wysokie tyki. W oddali stado żurawi pasie się na oziminie.

Mijamy, odwiedzana niegdyś, Strąkową Górę, gdzie dzielny kapitan Raginis w 1939 roku z 420 żołnierzami walczył z 42000 armią niemiecką. Na wzgórzu jest jego grób. Dojeżdżamy do bagna Ławki. Po komendzie Waldka „Buty gumowe włóż” wchodzimy na Groble Hanczarowską. Jest sucho, idzie się wygodniej. Pobocza za to toną w wodzie i znowu piękne kaczeńce. Groblą, w tę i z powrotem 7,2 km dochodzimy do wieży widokowej w kształcie brogu pokrytego trzcinowym dachem. Rozległy widok na laki pokryte sucha trzcina. Gdzieniegdzie leżą stosy zeszłorocznie koszonej trzciny.

Słońce świeci. Jedziemy dalej i na rozdrożu z drewnianym krzyżem idziemy na bagna w Goglach. Początek trasy jest suchy. Na drodze widzimy ślady kopyt łosi. Niestety, nie mieliśmy szczęścia, żeby je zobaczyć. Na polanie widzimy odległą o 150-200m wieżę widokową. I tu okazuje się, że konieczne są nie tylko buty gumowe, ale i odwaga. Zaczęło się prawdziwe bagno. Jedna noga wpada głębiej od drugiej, a na dodatek podłoże się trzęsie. 10 śmiałków decyduje się na dotarcie do wieży. Reszta kibicuje. Zadowoleni „zapaleńcy” wracają witani gromkim “hip,hip, hura”“hip,hip, hura”.

Wracając spotykamy żmiję zygzakowatą, która zamiast atakować ucieka przed wycelowanymi w nią kilkunastoma aparatami fotograficznymi. Jedziemy mijając torfowiska z jałowcami, widlakami oraz dziurami po wydobywanym torfie. Mijamy Osowiec –

Już bez butów gumowych, mamy do przejścia około 2 km do agroturystyki w Olszowej. Trasa wiedze przez suchy las, a atrakcją są kępki rozkwitłych fioletowych sasanek. Są fotografowie, którzy dla lepszego zdjęcia leżą na ściółce. Z racji dużej ilości rozstajów trasa się wydłużyła. Duże gospodarstwo, jeszcze w rozbudowie, wita nas ogniskiem i smacznym posiłkiem. Rosół z makaronem jak domowy, bigos z pysznym pytlowym chlebem. Możliwości repety. Gospodarz z synem oraz Ela Radulska uwijają się, żeby nas ugościć. Przy ognisku kiełbaski i ciastka. Żeby nie było tylko dla ciała, Waldek z Grażyną organizują konkurs z nagrodami, z wiedzy o Parku Biebrzańskim. Ochotników nie było zbyt wielu. No cóż - przebyta trasa i posiłek. Wygrał Andrzej Jakoniuk z „Mozaiki”. 

Oglądamy rozlewiska Biebrzy. Kaczeńce i bociany oraz stadninę płowych koników, w tym nowo narodzone źrebię ssące matkę i mające problem z ustaniem na nogach. Słońce opaliło nam twarze, a szczególnie nosy. Żegnamy się z gościnnym gospodarstwem. Na rozstaju dróg czeka na nas autokar. Tym razem przez Mońki i Knyszyn wracamy do Białegostoku. Odbyty rajd- 14 km- dzięki ustalonej trasie i przekazanym wiadomościom pozostawia dobre wspomnienia.

Jak dobrze  wędrować!

Grażyna Rybka





 


 

„W POSZUKIWANIU WIERSZALINA”

 

            29.03.2014r. sekcja turystyki pieszej wyruszyła na rajd „W POSZUKIWANIU WIERSZALINA”. I dzięki naszym przewodnikom, Waldkowi i Kaziowi, znaleźliśmy go. Wierszalin (Nowe Jeruzalem) to miało być miasto szczęścia, które zaczął budować prorok Eliasz.

Dotarliśmy na wzgórze, gdzie jest duży kamienny krąg, a wewnątrz kamienny głaz -stół. To miejsce święte. Kładliśmy ręce na tym głazie, stykając się małymi palcami, co  podobno daje prądy mocy. Obok jest prawosławny krzyż drewniany, obłożony głazami. Eliasz budował tu cerkiew. Kazio powiedział nam, że przechodzą tu też linie geomantyczne (linie mocy).

Z Wierszalina powędrowaliśmy do Kundzicz, do gospodarstwa agroturystycznego. Zajadaliśmy się tam bigosem, chlebem z ziołowym masłem i wspaniałym smalcem, smażonymi plackami ziemniaczanymi ze śmietaną, kiełbasą smażoną na ognisku. Do tego ciasto drożdżowe, dżem, kwas chlebowy i inne napoje. Przy ognisku pośpiewaliśmy trochę i czas było wracać.

Były z nami 2 studentki polonistyki z naszego Uniwersytetu w Białymstoku – Paulina Skutnik i Agnieszka Dziemian.  Paulina usłyszała od taty, który jest przewodnikiem, o naszej wyprawie i zwróciła się do nas z prośbą o umożliwienie im uczestnictwa w tej wyprawie, bo właśnie na  zajęciach dowiedziały się o Wierszalinie. Nie odmówiliśmy, bo przecież współpracujemy z Uniwersytetem.

 

 

Maria Wójcicka






 


 

"Kwiaty, sprzedaję kwiaty..."

 

To tytuł wernisażu wystawy malarskiej  Zyty Gieleżyńskiej jaki odbył się w dniu 04.04.2014r. w Domu Kultury „Zachęta”. Na zaproszeniu na wystawę autorka tak napisała:

„Kwiaty, sprzedaje kwiaty…”to zawołanie Kwiaciarki można było dawniej usłyszeć na targach, miejskim rynku, czy też  w alejach ogrodów Branickiego. W kwiecistym miesiącu kwietniu  usłyszymy je w Domu Kultury „Zacheta” na ostatniej wystawie Zyty Gieleżyńskiej. Dorobek autorki zawiera ponad 200 obrazów, wśród których największą popularność zdobyły malowane kwiaty. Zaprezentowany fragment twórczości, odsłania nam świat pejzaży, ludzi i roślin, pełen pasji tworzenia i estetycznego smaku.

I tak jak dawniej u Kwiaciarki – tu też będzie można kupić kwiat i ozdobić nim salon lub  podarować go bliskiej osobie. Autorka zachęca aby ten wernisaż uczcić nie wręczanym kwiatem, a zakupionym kwiecistym obrazem, który zabierze pamięć o twórcy do domu i nie pozwoli zwiędnąć sztuce."

Zyta Gieleżyńska kieruje grupą malarską „Pędzel” na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Białymstoku. Przygodę z malowaniem rozpoczęła w 2010 roku. Malowała, bo poczuła w sobie taką potrzebę podzielenia się swoimi emocjami i pokazać otaczające nas piękno. W swoich obrazach przekazuje część swojej duszy, odzwierciedla emocje i nastrój chwili oraz oddaje piękno przyrody, natury, jej istotę i zamyślenie.

Byłam, kwiat kupiłam i kilka zdjęć zrobiłam, zapraszam do obejrzenia ....

Jadwiga Barcewicz

 

 

 

 






 
 
© 2011 Uniwersytet Trzeciego Wieku w Białymstoku
Ten projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Projekt lub publikacja odzwierciedlają jedynie stanowisko ich autora i Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nich zawartość merytoryczną.